Google usunie zbierane dane incognito, pomimo wcześniejszego twierdzenia, iż jest to niemożliwe
Firma Google Google ugięła się pod presją sporu zbiorowego dotyczącego zbierania danych z trybu „Incognito” w przeglądarce Chrome. Firma zgodziła się usunąć miliardy rekordów danych na temat prywatnej aktywności użytkowników.
W ramach ugody Google zgodził się usunąć zabrane w przeszłości dane dotyczące prywatnego przeglądania członków pozwu zbiorowego, a także utrzymać domyślne blokowanie plików cookie innych firm.
Firma Google zaktualizowała już informacje dla użytkowników, zmieniając ekran powitalny wyświetlany „na początku każdej sesji incognito”, aby informować użytkowników, iż Google przez cały czas zbiera dane dotyczące przeglądania prywatnego.
Ważne jest zauważyć, iż w zawartej ugodzie nie przewiduje się przyznania członkom grupy odszkodowań pieniężnych. Zamiast tego, Google zobowiązał się do umożliwienia członkom grupy zachowania „prawa do indywidualnego pozwanie Google w celu uzyskania odszkodowania” poprzez arbitraż. Prawnicy reprezentujący użytkowników podkreślają, iż ta klauzula jest istotna, biorąc pod uwagę znaczące kwoty odszkodowań dostępnych na mocy federalnych i stanowych przepisów dotyczących naruszeń prywatności.
Choć rzecznik Google Castañeda oświadczył, iż Google z usunie dane, w przypisie do pozwu sądowego wskazano, iż początkowo „Google twierdził w postępowaniu sądowym, iż niemożliwe jest zidentyfikowanie (a tym samym usunięcie) danych przeglądania prywatnego ze względu na sposób ich przechowywania”.
Ponieważ Google nie sprzeciwił się wnioskowi o ostateczne zatwierdzenie, oczekuje się, iż 30 lipca sędzia okręgowy USA Yvonne Gonzalez Rogers wyda postanowienie zatwierdzające ugodę.
Źródło: arstechnica.com