Wygląda na to, iż ostatnia nowelizacja ustawy o cyberbezpieczeństwie nie wszystkich zachwyciła. Mowa chociażby o znanej i lubianej firmie HUAWEI, która postanowiła choćby wystosować specjalny list do szefa obecnego rządu. Przedstawiciele korporacji zwracają uwagę na problemy, które mogą zostać wywołane przez nadchodzącą zmianę przepisów. Istnieje bowiem ogromne prawdopodobieństwo, iż szereg podmiotów zyska niedługo miano dostawców wysokiego ryzyka. O co dokładnie chodzi?
Polska ustawa pod ostrzałem zagranicznych firm. HUAWEI zwraca uwagę na możliwe straty
Zapewne większość z Was kojarzy markę HUAWEI, która od wielu lat zajmuje się produkcją różnych urządzeń elektronicznych. telefony, zegarki, tablety, laptopy, akcesoria – to wszystko znajdziecie w ofercie chińskiego producenta.
Nic zatem dziwnego, iż przedstawiciele polskiego oddziału firmy wyrazili swoje zaniepokojenie ostatnią nowelizacją ustawy o Krajowym Systemie Cyberbezpieczeństwa, która właśnie została zatwierdzona przez polskie władze. Mamy tak naprawdę do czynienia z lokalnym wdrożeniem unijnej dyrektywy powszechnie znanej jako NIS 2.
Źródło zdjęcia: instalki.pl (Anna Borzęcka)Chodzi o skuteczniejszą identyfikację zagranicznych zagrożeń cyfrowych i wprowadzenie kolejnych narzędzi kontroli. Docelowo mają one poprawić bezpieczeństwo sektora publicznego i biznesowego. Trudno bowiem przejść obojętnie obok niezwykle dynamicznie rosnącej liczby groźnych incydentów. Co więcej, państwo powinno już niedługo zyskać nieco więcej kompetencji jeżeli chodzi o nadzór cyfrowej przestrzeni.
Tutaj dochodzimy do kwestii, które za absurdalne uważa HUAWEI.
List do premiera zwraca uwagę na to, jak HUAWEI przyczynia się do rozwoju polskiej gospodarki
Nowelizacja ustawy sprawia, iż polskie władze mogą nie tylko określić tzw. dostawców wysokiego ryzyka, ale też wykluczyć ich z rynku. Co ciekawe, lista takich podmiotów objęła także HUAWEI – ten stan rzeczy gwałtownie został dostrzeżony i skomentowany. List skierowany do Donalda Tuska krytykuje przede wszystkim nadchodzące przepisy. Przedstawiciele firmy zwracają również uwagę, iż jest ona obecna w naszym kraju od ponad 20 lat.
Przez ten czas byliśmy świadkami wielu inwestycji, także tych skierowanych w stronę sektora biznesowego czy publicznego. Chińska korporacja mówi wprost: obecne działania naruszają zabezpieczenia gwarantowane przez Traktat Karty Energetycznej i chińsko-polską umowę bilateralną. Tym samym spółka narażona jest na straty wynoszące choćby kilka miliardów złotych.
Co na to Donald Tusk? Szef obecnego rządu także stawia sprawę jasno. Państwo powinno kontrolować dopuszczany do użytku sprzęt elektroniczny, przynajmniej w kontekście cyberbezpieczeństwa i cyberataków. Mają one bowiem często wynikać z charakterystyki sprzętu, stopnia zużycia lub kraju produkującego dane urządzenia.
HUAWEI planuje zastrzec przedłożenie sporu do arbitrażu na podstawie art. 26 TKE.
Źródło: Dziennik Gazeta Prawna / Zdjęcie otwierające: instalki.pl (Anna Borzęcka)
