Firma Huawei oficjalnie ogłosiła trzyletni plan, którego celem jest zdetronizowanie Nvidii na rynku chipów AI. Gigant z Shenzhen stawia nie na pojedyncze układy o najwyższej mocy, ale na masowe łączenie własnych procesorów Ascend w potężne klastry „SuperPod”, wspierane przez autorskie rozwiązania sieciowe i państwowe programy rozwoju technologii.
Huawei stawia na klastry i sieć
Podczas konferencji Huawei Connect 2025 Eric Xu, rotacyjny prezes firmy, przedstawił szczegółową wizję, która ma umożliwić Chinom uniezależnienie się od zachodnich dostawców i skruszenie monopolu Nvidii. Nowa architektura Ascend w połączeniu z platformą „SuperPod” pozwoli na spięcie do 15 488 chipów w ramach jednego klastra. Rdzeniem tego rozwiązania jest protokół UnifiedBus, który, według Huawei, zapewnia transfer danych choćby 62 razy szybszy niż nadchodząca technologia NVLink144 od Nvidii.
W praktyce strategia przypomina taktykę „przewagi liczebnej”, bo zamiast gonić Amerykanów pod względem wydajności pojedynczego układu, Huawei chce osiągnąć podobny efekt poprzez łączenie ogromnych ilości własnych chipów. Chińska firma zapowiedziała też rozwój własnej pamięci o wysokiej przepustowości oraz interfejsów o prędkości do 4 Tb/s, co ma umożliwić budowę superklastrów liczących choćby milion jednostek obliczeniowych.
Geopolityka i bariery technologiczne
Ambicje Huawei to element polityki Pekinu, która mobilizuje krajowe firmy do przyspieszenia rozwoju półprzewodników. Chińskie władze ograniczają możliwości zakupu technologii Nvidii, a wsparcie finansowe i regulacyjne dla lokalnych producentów ma sprzyjać przyspieszeniu innowacji. W tle toczą się też negocjacje handlowe między USA i Chinami, w których sektor AI jest jednym z kluczowych tematów.
Problemem pozostaje jednak produkcja. Huawei wciąż nie dysponuje dostępem do najnowocześniejszych litografii TSMC czy ASML. W 2023 roku firma zaskoczyła rynek wprowadzeniem 7-nanometrowego chipu do telefona Mate 60 Pro, ale od tego czasu nie zdołała przejść na niższe procesy technologiczne. Analitycy Jefferies przypominają, iż plany wprowadzenia układu Ascend 910D w 5 nm nie zostały zrealizowane z powodu niskiej wydajności produkcji.
Nvidia wciąż poza zasięgiem
Według Bernstein Research najnowszy Ascend 950 oferuje jedynie 6% wydajności nadchodzącego superchipa Nvidia VR200. Mimo to Huawei liczy, iż przewaga w komunikacji między układami, wspierana doświadczeniem firmy w telekomunikacji, pozwoli nadrobić braki w litografii. Xu podkreśla, iż tylko dzięki technologii klastrów możliwe będzie zapewnienie „nieskończonej mocy obliczeniowej” dla chińskiego sektora AI.
Dla rynku oznacza to dalsze zaostrzenie globalnej rywalizacji w półprzewodnikach. Huawei, Baidu i Alibaba coraz głośniej prezentują własne rozwiązania, starając się udowodnić, iż Chiny są w stanie samodzielnie rozwijać infrastrukturę sztucznej inteligencji. To sygnał, iż wojna technologiczna między Waszyngtonem i Pekinem wchodzi w nową fazę, w której kluczową rolę odgrywają już nie tylko same chipy, ale także zdolność do budowania całych ekosystemów obliczeniowych.