Już nie tylko +44. Wyłudzacze dzwonią ostatnio z takich numerów kierunkowych

natemat.pl 1 tydzień temu
Połączenia z nieznanych numerów z dziwnymi kierunkowymi to plaga ostatnich tygodni, a może i miesięcy. Większość z nas już pewnie miała z tym do czynienia. Nie da się ze stuprocentową ocenić, iż to dzwoni oszust, ale lepiej dmuchać na zimne i nie odbierać telefonów z takich numerów kierunkowych.


Każdy z nas może paść ofiarą potencjalnych prób oszustwa. Nie tylko osoby, które wpisały na szemranej stronie swój numer, mają go publicznie (np. do pracy), czy gdzieś wyciekł.

Scammerzy po prostu je też generują i dzwonią po kolei na chybił trafił. Dlatego powinniśmy pamiętać o kilku istotnych rzeczach:

numer kierunkowy Polski to +48


polskie numery komórkowe mają 9 cyfr plus "48" na początku z kierunkowym kraju (czyli łącznie może wyświetlić się 11 cyfr: +48 XXX XXX XXX)


polskie numery stacjonarne mają 9 cyfr (2 cyfry na początku to numer kierunkowy miasta).


Już te informacje powinny nam pomóc uniknąć zmasowanej akcji dzwonienia z zagranicznych numerów (najnowszy trend to prośba o dodanie do WhatsAppa). Najczęściej połączenia pochodzą właśnie z zagranicy. I to z Europy: z Wielkiej Brytanii, Hiszpanii, Słowenii, Belgii, a ostatnio również z Holandii (np. do mnie stamtąd dzwoniono wczoraj).

Z tych numerów kierunkowych najczęściej dzwonią oszuści. Nie odbierajmy, chyba iż wiemy, kto dzwoni


Naciągacze niekoniecznie są rozsiani po całej Europie, ale mogą np. podszywać się pod dany kierunkowy i działać z jednego miejsca. I mogą mieć ich naprawdę dużo w puli, dlatego zablokowanie jednego nie zapewni nam spokoju, bo zaraz zadzwonią z drugiego. Dlatego poniżej podajemy krótką listę najpopularniejszych kierunkowych, z których dzwonią w ostatnim czasie oszuści:

+44 - Wielka Brytania


+386 - Słowenia


+34 - Hiszpania


+32 - Belgia


+31 - Holandia



Połączeń z takimi początkiem numerów powinniśmy unikać jak ognia (chyba, iż mamy tam rodzinę, znajomych lub kontakty zawodowe), ale warto też przeliczyć ogólną liczbą cyfr. Np. połączenia z UK mają łącznie 12 cyfr. Na szczęście filtry antyspamowe w telefonach też sobie dobrze z tym radzą i flagują na czerwono podejrzane numery.

– Zwykły abonent, który ma telefon i używa go na co dzień, nie jest w stanie zweryfikować, kto do niego dzwoni. Dopiero, jak odbierze, będzie słyszał, czy to jest na przykład ciocia z Nowej Zelandii, albo ktoś inny. Takie możliwości mają operatorzy i oni mogą wdrażać, pewne protokoły, które pozwalają na śledzenie tego w czasie rzeczywistym i weryfikację połączeń. Idzie to jednak dosyć opornie – mówił w rozmowie z naTemat Krzysztof Kaliński, ekspert w temacie cyberbezpieczeństwa z Collegium Civitas.


Niestety właśnie operatorzy średnio sobie radzą choćby z numerami telefonów, które są powszechnie znane: jeden to prawdziwy rekordzista, z którym miało do czynienia przynajmniej pół miliona Polaków.

Jeśli dzwoni do nas dziwny numer, to po prostu go zignorujmy. Możemy go też potem zablokować manualnie, wybierając odpowiednią opcję w historii połączeń. jeżeli oszuści jeszcze do nas nie dzwonili, ale znamy numer, z którego mogą dzwonić, to możemy go zablokować na zapas.

Jak to zrobić? Na Androidzie klikamy ikonkę słuchawki, następnie w prawym górnym rogu klikamy trzy kropeczki, potem "Ustawienia", dalej "Zablokowane numery" i dodajemy go manualnie. Na iOS możemy to zrobić w ten sposób: Ustawienia > Aplikacje > Telefon > Zablokowane kontakty > Dodaj nowy. To jedyny sposób na uniknięcie tych oszustów.

Idź do oryginalnego materiału