Gdybym za każdy publiczny katalog .git miał dostać jedną złotówkę, to może nie byłbym milionerem, ale na kilka dobrych kaw by wystarczyło. W zasadzie to mógłbym tylko utworzyć szablon „publiczny .git w firmie XYZ” i publikować artykuły dzięki gotowca. Ten incydent jest jednak inny, ponieważ dotyczy hostingu TinyBox.sh – zagranicznego wariantu znanego hostingu Mikrus, […]