Komisja Pegasusa. Jarosław Wyżgowski: przelew do CBA poszedł na polecenie Michała Wosia

news.5v.pl 1 tydzień temu

W poniedziałek na posiedzeniu sejmowej komisji śledczej ds. Pegasusa jako pierwszy świadek zeznaje dyrektor Biura Finansów w Ministerstwie Sprawiedliwości Jarosław Wyżgowski. Powiedział, iż o zakupie systemu Pegasus dowiedział się „tak jak wszyscy, z doniesień medialnych, już po fakcie”. — Biuro administracyjno-finansowe, którym wtedy kierowałem, nie było zaangażowane w kwestie przygotowania do tego zakupu i przekazania środków na ten zakup – wyjaśnił.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Wyżgowski został zapytany o jego rolę w przesłaniu pierwszej transzy środków z Funduszu Sprawiedliwości do CBA. Jak podkreślił, biuro finansowe, którym wówczas kierował, pełniło jedynie „funkcję obsługową Funduszu Sprawiedliwości”. — Była to funkcja wykonawcza, bez ingerencji w merytorykę. Biuro finansów wykonało przelew na polecenie dysponenta środków – wyjaśnił.

— Do biura finansów wpłynęło pismo dysponenta środków, a więc wiceministra Wosia, polecające wykonanie przelewu z powołaniem się na umowę, zawartą wcześniej z CBA – relacjonował Wyżgowski. Zaznaczył, iż funkcja wykonawcza biura finansów ograniczała się do weryfikacji autentyczności pisma Wosia. — Do biura wpłynął oryginał, który nie budził wątpliwości – stwierdził. Z kolei weryfikacja transakcji, jak przekazał świadek, odbywała się poprzez sprawdzenie stanu rachunku Funduszu Sprawiedliwości i poprawności konta CBA.

Idź do oryginalnego materiału