
Microsoft chce naprawić największą bolączkę pracy z modelami językowymi – konieczność wielokrotnego poprawiania zapytań, by uzyskać sensowną odpowiedź.
Nowe narzędzie o nazwie „Promptions” ma zamienić żmudne pisanie poleceń na dynamiczne, klikalne interfejsy.
Każdy, kto próbował wydobyć z ChatGPT czy Copilota precyzyjną odpowiedź, zna ten problem: „wyjaśnij mi to”, „nie, prościej”, „ale uwzględnij ten kontekst”. Microsoft zauważył, iż ten cykl prób i błędów to ogromna strata czasu i zasobów, która zamiast zwiększać produktywność, często ją zabija.
Kliknij, zamiast pisać
Rozwiązaniem ma być Promptions (zbitka słów Prompt i Options). To otwartoźródłowy framework UI, który działa jako warstwa pośrednia między użytkownikiem a modelem AI. Zamiast zmuszać nas do pisania elaboratów wyjaśniających, o co nam chodzi, system analizuje naszą intencję i historię rozmowy, a następnie generuje dynamiczne przyciski i suwaki.
Przykładowo, jeżeli poprosisz o wyjaśnienie formuły w Excelu, system może wyświetlić opcje wyboru celu (np. „dla ucznia”, „debugowanie”, „szybka składnia”) czy poziomu szczegółowości. Dzięki temu zamiast bawić się w „inżynierię promptów”, po prostu wybieramy parametry z menu.
Testy na ludziach
Badania przeprowadzone przez Microsoft wykazały, iż użytkownicy korzystający z tego systemu rzadziej musieli przeformułowywać swoje zapytania i mogli skupić się na merytoryce, a nie na walce ze składnią. System „zmuszał” ich też do bardziej przemyślanego określenia celu (np. wybór formatu odpowiedzi), co przekładało się na lepsze wyniki.
Narzędzie jest dostępne jako open source i nie przechowuje danych między sesjami, co jest ukłonem w stronę bezpieczeństwa danych w firmach. To może być pierwszy krok w stronę standaryzacji obsługi AI – od chaotycznego czatu do przewidywalnego interfejsu.
Sojusz tytanów AI. Microsoft, Nvidia i Anthropic wchodzą w układ za 30 mld dolarów. Koniec przewagi OpenAI?
Jeśli artykuł Koniec z udręką „inżynierii promptów”? Microsoft wprowadza „Promptions”, byśmy przestali walczyć z AI nie wygląda prawidłowo w Twoim czytniku RSS, to zobacz go na iMagazine.








