Warner Bros. Discovery poinformowało o nadchodzących zmianach. Okazuje się, iż wielkimi krokami zbliża się kolejny etap walki ze zjawiskiem współdzielenia kont. Dokładnie tak – jeszcze trudniej będzie obejść przepisy zakładające używanie platformy w obrębie jednego gospodarstwa domowego. Zacznie się od nieinwazyjnych przypomnień, dopiero później uświadczymy faktycznych ograniczeń czy bezkompromisowych blokad.
Max ma dość współdzielenia kont – macie płacić więcej
To oczywiście kolejny etap prowadzonej od dawna polityki. Pod koniec kwietnia bieżącego roku doczekaliśmy się chociażby implementacji dodatkowych opłat za członków zamieszkałych poza naszym gospodarstwem domowym. Funkcja zawitała na razie wyłącznie do Stanów Zjednoczonych, niewykluczone jednak, iż niedługo kontrowersyjna opcja pojawi się również w naszym kraju.
- Sprawdź także: Max wprowadza płatne współdzielenie konta. Koniec oszczędzania
Współdzielenie kont to zjawisko znane chyba wszystkim subskrybentom platform streamingowych. Trudno nie dostrzec oszczędności podczas składania się ze znajomymi – zwłaszcza iż mamy do czynienia z bardzo naturalnym procesem. Jeszcze do niedawna informacja o niezgodności takich praktyk z regulaminem znajdowała się wyłącznie – no cóż – wewnątrz regulaminów. Poszczególne firmy zaczęły jednak dostrzegać możliwość zarobienia więcej po wprowadzeniu bardziej agresywnej polityki. Pierwszy krok wykonał Netflix, za nim poszła reszta rozrywkowej branży.
Max (Android) – pobierz aplikację z naszej bazy danych
Przedstawiciele molocha Warner Bros. Discovery dali właśnie do zrozumienia, iż powoli zaczyna się ostrzejsza walka ze współdzieleniem kont niezgodnie z przepisami. Ogłoszony etap ma potrwać od dzisiaj do końca 2026 roku – dosyć ogólny przedział czasowy. Konsumenci najpierw zaczną otrzymywać łagodne wiadomości informujące o obowiązujących zasadach, przyszły rok ma natomiast przynieść znacznie poważniejsze obostrzenia. Co dokładnie czeka abonentów?

Koniec z oszczędzaniem?
Rozrywkowy gigant nie wyklucza modyfikowania dostępu do usługi lub choćby wyłączania kluczowych funkcji. Oczywiście nie wspomniano o chęci dodatkowego zarobku, ale o „poprawie bezpieczeństwa” wynikającej z ograniczania wpływu udostępniania konta nie do końca znanym osobom. Max będzie wyświetlał powiadomienia informujące o nieprawidłowym użycia konta – dojdzie wtedy do nałożenia blokady i przymusu założenia własnego konta.
Nie brzmi to zbyt dobrze, choć oczywiście nie wszystko wydarzy się jednego dnia. Przecież choćby w przypadku Netflixa trudno mówić o skuteczności walki ze współdzieleniem kont. Trudno mi sobie wyobrazić, by Max odnalazł pokusił się na odwagę identyfikacji każdego adresu IP i nakładania blokad choćby podczas próby obejrzenia serialu w pociągu bądź samolocie. Czas pokaże – wiadomo jednak, iż do przyszłego roku polscy konsumenci nie muszą się niczego obawiać.
Nie ma też mowy o wdrażaniu opłat za dodatkowego członka poza USA – przynajmniej do początku 2026 roku.
Źródło: Variety / Zdjęcie otwierające: Warner Bros. Discovery