Komputerowa wersja komunikatora Messenger już niedługo przestanie istnieć. Użytkownicy stracą do niej dostęp za dwa miesiące. Wtedy pozostanie tylko przesiadka na inne urządzenie lub wybór alternatywnej usługi. Podjęta właśnie decyzja może wydawać się dosyć szokująca, gdyż do niedawna Meta dosyć mocno promowała desktopową wersję platformy. Najwidoczniej zainteresowanie internautów okazało się niewystarczające.
Messenger przestaje być oczkiem w głowie amerykańskiego giganta?
Trzeba przyznać, iż rozwój tytułowego komunikatora nie należy do przesadnie dynamicznych. Tak naprawdę bardzo rzadko jesteśmy świadkami wdrażania nowych funkcjonalności. Bieżący rok to praktycznie same pomniejsze rozwiązania wykorzystujące sztuczną inteligencję. Oprócz tego doczekaliśmy się również specjalnych kont skierowanych w stronę najmłodszych użytkowników. Najwidoczniej firma nie ma już pomysłu na kolejne ulepszenia lub skierowała swoją uwagę w inne miejsca.
Teraz przyszedł czas na dosyć smutne wieści. Jak się okazuje, już 15 grudnia bieżącego roku przestanie istnieć Messenger w komputerowej odsłonie. Producent poinformował swoich klientów o wycofaniu usługi, niestety ogłoszenie nie zawiera jakichkolwiek szczegółów dotyczących przyczyn podjęcia tak drastycznej decyzji. Możemy się tylko ich domyślać, najprawdopodobniej chodzi o zbyt małą popularność, choć oczywiście tego nie wiemy.
Zmiany dotyczą zarówno odsłony na Windows i macOS. Klienci należący do tej pierwszej grupy są w nieco lepszym położeniu, bowiem Meta zachęca ich do przesiadki na desktopową aplikację Facebook. Oferuje ona identyczne funkcje jak zamykana powoli usługa (np. połączenia głosowe). Zwolennicy ekosystemu Apple takiej możliwości nie mają. Oni stoją przed jeszcze skromniejszym wyborem: internetowa przeglądarka lub platforma mobilna.
Co warto zrobić przed uśmierceniem komputerowego komunikatora?
Jeśli w najbliższych dniach skorzystacie z programu Messenger, to w lewym górnym rogu interfejsu powinniście dostrzec specjalne powiadomienie informujące o zakończeniu wsparcia. Gdy wyznaczony termin nadejdzie, to stracicie dostęp do wszystkich funkcji. Meta już teraz zachęca do odinstalowania programu.
Zanim jednak to zrobicie, to warto się upewnić czy zapisaliście historię czatu i skonfigurowaliście kod pIN w aplikacji komputerowej. Wtedy możecie mieć pewność, iż wszystkie Wasze konwersacje zostaną synchronizowane i staną się dostępne z poziomu innej wersji komunikatora. Jak to zrobić? Nie jest to zbyt trudne, wystarczy bowiem kliknąć ikonę koła zębatego nad zdjęciem profilowym. Potem wybieracie sekcję Prywatność i bezpieczeństwo, przechodzicie do W pełni szyfrowane czaty, a następnie wskazujecie Zapisywanie wiadomości i klikacie stosowny przełącznik.
Źródło zdjęcia: Meta, materiał własnyIstnieje także opcja, iż korzystacie ze specjalnego rodzaju konta, które pozwala Wam na używanie Messengera bez jednoczesnej integracji z Facebookiem. jeżeli należycie do tego grona, to zostaniecie przekierowani do specjalnej witryny, gdzie przez cały czas będziecie mieli możliwość zalogowania się bez konieczności tworzenia oddzielnego profilu.
Źródło: Meta / Zdjęcie otwierające: Meta, unsplash.com (@waldemarbrandt67w)








