Meta kusiła pracowników OpenAI i Google DeepMind milionami dolarów. Dlaczego nie ulegli?

itreseller.com.pl 7 godzin temu

Meta oferowała pracownikom OpenAI i Google DeepMind choćby 100 mln dolarów za przejście do nowego zespołu pracującego nad AI. Najlepsi specjaliści jednak odmówili. Sam Altman komentuje powody tej decyzji.

Meta, kierowana przez Marka Zuckerberga, prowadzi aktualnie mocną ofensywę kadrową w świecie sztucznej inteligencji. Firma zbudowała listę 50–100 najbardziej wpływowych ekspertów od trenowania dużych modeli językowych i rozpoczęła agresywną rekrutację, oferując nawet… 100 mln dolarów rocznie za przejście do nowego zespołu AI. Wśród osób, które otrzymały propozycje, znaleźli się m.in. Noam Brown – jeden z głównych badaczy OpenAI, oraz Koray Kavukcuoglu – architekt AI w Google DeepMind. Obie próby zakończyły się jednak niepowodzeniem.

Sam Altman, CEO OpenAI, potwierdził, iż Meta wysyłała „gigantyczne oferty do wielu osób z naszego zespołu”, ale żadna z kluczowych postaci nie zdecydowała się na zmianę pracodawcy. Altman podkreślił, iż jego ludzie wierzą w misję OpenAI i widzą większe szanse na przełom właśnie w tej firmie. „Jestem naprawdę zadowolony, iż jak dotąd nikt z naszych najlepszych ludzi nie zdecydował się na taki ruch” – skomentował Altman.

Meta nie ogranicza się tylko do OpenAI. Próby podkupienia dotyczyły również liderów z Google DeepMind, jednak także tam spotkały się z odmową. Firma zatrudniła natomiast kilku ekspertów z innych laboratoriów, m.in. Jacka Rae z Google DeepMind i Johana Schalkwyka z Sesame AI, ale nie są to osoby z absolutnej czołówki zespołów badawczych OpenAI czy DeepMind.

Warto podkreślić, iż Meta nie ujawnia dokładnej liczby złożonych ofert, ale według doniesień branżowych lista kandydatów liczyła od 50 do 100 osób, głównie na stanowiskach takich jak lead researcher, principal scientist czy architekt AI. Ostatecznie żaden z kluczowych badaczy OpenAI i Google DeepMind nie przeszedł do Meta pomimo rekordowo wysokich stawek.

Idź do oryginalnego materiału