Gigant technologiczny został zmuszony do przeprosin wobec 2,7 miliona australijskich użytkowników po tym, jak krajowy regulator konkurencji wniósł przeciwko firmie pozew sądowy. Microsoft przyznał, iż nie poinformował klarownie o dostępności tańszych planów bez funkcji AI.
Oficjalne przeprosiny odpowiedzią na błąd giganta
Microsoft wysłał w czwartek oficjalne przeprosiny do swoich australijskich abonentów, oferując jednocześnie zwroty pieniędzy. Sprawa dotyczy zarzutów o celowe ukrywanie tańszych opcji subskrypcji podczas wprowadzania drogich pakietów z funkcjami sztucznej inteligencji.
Przeprosiny nadeszły dziesięć dni po tym, jak Australijska Komisja ds. Konkurencji i Konsumentów (ACCC) złożyła pozew przeciwko Microsoftowi. W październiku ubiegłego roku firma zintegrowała asystenta AI Copilot ze swoimi planami Microsoft 365 Personal i Family, podnosząc jednocześnie ceny.

Jeśli potrzebujesz pomocy przy rejestracji, sprawdź nasz poradnik.
Brak transparentności w komunikacji
Microsoft potwierdził w swoim oświadczeniu, iż wprowadził możliwości AI do subskrypcji Microsoft 365 w odpowiedzi na zapotrzebowanie klientów na zaawansowane narzędzia sztucznej inteligencji. Jednocześnie przyznał, iż „mógł być jaśniejszy” w kwestii dostępności oferty bez AI.
Nasza relacja z klientami opiera się na zaufaniu i transparentności. Przepraszamy za to, iż nie sprostaliśmy naszym standardom
– napisał Microsoft w wiadomości do subskrybentów.
Firma przedstawiła użytkownikom dwie opcje: pozostanie przy obecnym planie z AI w cenie 10-12 USD miesięcznie lub przejście na Microsoft 365 Classic za 7-9 USD miesięcznie bez funkcji Copilot.

Zwroty pieniędzy rozwiązaniem problemu
Klienci, którzy zdecydują się przejść na plan Classic do końca roku, otrzymają zwrot różnicy w cenie wstecz od 30 listopada 2024 roku – czyli od momentu pierwszego odnowienia subskrypcji po wprowadzeniu zmian cenowych.
ACCC w swoim pozwie twierdził, iż Microsoft celowo pominął informację o tańszych planach „Classic”, które zachowywały oryginalne funkcje bez Copilota w dotychczasowych cenach. Regulator domaga się kar finansowych, nakazów sądowych, odszkodowań dla konsumentów oraz zwrotu kosztów postępowania.

Lekcja dla całej branży technologicznej
Jak powiedziała Joni Pirovich, założycielka i CEO systemu operacyjnego Crystal aOS:
Firmy powinny wyraźnie rozdzielać plany cenowe z AI i bez AI już w momencie premiery, a także przedstawiać zalety i wady każdego z nich, aby konsumenci mogli podejmować bardziej świadome decyzje
Pirovich dodała, iż cena nie powinna być arbitralnym czynnikiem dyskryminującym w dostępie do AI, która naprawdę może przynieść korzyści konsumentom.
Australijscy subskrybenci, którzy chcą pozostać przy planach Microsoft 365 z funkcjami AI, nie muszą podejmować żadnych działań. Osoby przechodzące na plan Classic muszą utrzymać włączoną automatyczną odnowę, aby zachować dostęp do usług.
Firma oświadczyła:
Jesteśmy obecni w Australii od ponad 40 lat, działając zgodnie z zasadami zaufania i transparentności. Wyciągniemy wnioski z tej sytuacji i poprawimy się
Sprawa Microsoft pokazuje rosnące wyzwania związane z integracją sztucznej inteligencji w produkty konsumenckie oraz konieczność przejrzystej komunikacji cenowej w erze AI.








