Mark Cuban, amerykański miliarder, który zbił fortunę na firmach internetowych w erze dot-comów, ma radę dla młodych: zamiast uczyć się kodowania, skupcie się na praktycznym zastosowaniu AI w biznesie.
Mark Cuban, znany amerykański przedsiębiorca, inwestor i gwiazda programu “Shark Tank”, w niedawnym wywiadzie dla serwisu TBPN przedstawił swoją wizję przyszłości rynku pracy w erze sztucznej inteligencji. Jego rada dla przedstawicieli Pokolenia Z jest zaskakująca i idzie pod prąd powszechnym opiniom – zamiast skupiać się na nauce programowania czy informatyki, młodzi ludzie powinni skoncentrować się na praktycznym wdrażaniu gotowych modeli AI w firmach.
Cuban, który swoją fortunę zbudował w latach 90. na firmach technologicznych – najpierw sprzedając integrator systemów MicroSolutions za 6 milionów dolarów, a następnie firmę Broadcast.com (pioniera w streamingu audio) koncernowi Yahoo! za astronomiczną kwotę 5,7 miliarda dolarów w szczycie bańki internetowej – wie, jak wyczuwać nadchodzące rewolucje technologiczne. Inwestor jest przekonany, iż umiejętność posługiwania się narzędziami AI stanie się niedługo równie ważna w CV, jak znajomość pakietu biurowego.
“Uczcie się jak najwięcej o sztucznej inteligencji, ale przede wszystkim uczcie się, jak używać jej w biznesie” – stwierdził Cuban. Jego zdaniem, wielu starszych przedsiębiorców i menedżerów nie ma pojęcia, jak wykorzystać nowe narzędzia AI w swoich firmach. I to właśnie tutaj pojawia się ogromna szansa dla młodych. “Nauczcie się dostosowywać modele, idźcie do firmy i pokażcie korzyści” – apeluje miliarder, który po sukcesach w IT stał się również właścicielem drużyny NBA Dallas Mavericks.
Według Cubana, młodzi ludzie już w ostatniej klasie szkoły średniej powinni poznawać różnice między poszczególnymi modelami AI i uczyć się, jak dostosowywać je do konkretnych potrzeb biznesowych. To oni mają potencjał, by pójść do każdej małej i średniej firmy i wytłumaczyć, jak wdrożenie sztucznej inteligencji może usprawnić jej działanie. “Są miliony firm zatrudniających od jednego do pięciuset pracowników, które nie będą miały budżetów na AI ani własnych ekspertów. To właśnie tam młodzi ludzie będą zatrudniani” – przewiduje Cuban. Podkreśla, iż do takiej pracy nie jest konieczne ukończenie studiów informatycznych.