Jakie jest najlepsze zastosowanie AI według Polaków? To przyspieszenie procedur w organach państwowych. Tego chce pięciu na sześciu Polaków. kilka mniej chce, by AI pomogło w walce ze zmianami klimatu. Rzadziej chcemy, żeby AI wpływało jakoś zdecydowanie na nasze życie.
Najlepsze zastosowanie AI? Sprawniejsze państwo
Jak wynika z raportu firmy doradczej PwC, AI najchętniej widzielibyśmy stosowane przez państwo i w usługach publicznych. Poza przyspieszeniem procedur i walką ze zmianami klimatu chętnie widzielibyśmy sztuczną inteligencję wspierającą naszą edukację czy diagnostykę medyczną. Użycie AI w obu tych kategoriach popiera ponad 70% Polaków.
Drugą chętnie wybieraną kategorią zastosowań AI jest nasza wygoda. Z wirtualnych przymierzalni wspieranych AI chętnie skorzysta dwóch na trzech Polaków. A z pomocy przy planowaniu wakacji – nieznacznie mniej, bo 62%.
Mniej doceniamy wygodę, jaką oferują np., oparte na AI, w pełni autonomiczne samochody. Takie zastosowanie AI popiera tylko 44% osób. Na podstawie danych PwC nie można wyrokować, czy obawiamy się, iż takie pojazdy mogą być niebezpieczne. będą bezpieczne. A może nie jesteśmy entuzjastami, bo np. siedzenie za kierownicą jest dla nas frajdą, z której nie zamierzamy rezygnować.
Im AI jest bliżej człowieka / obywatela, tym mamy dla tej nowej technologii mniejszy entuzjazm. Użycie sztucznej inteligencji przy rekrutacji pracowników wspiera mniej niż połowa osób. Zastosowanie jej przy ocenie zdolności kredytowej klientów banków popiera tylko nieco ponad połowa z nas. Obliczanie naszych składek ubezpieczeniowych? Nieco ponad 60%.
Jak odnotowuje PwC, „Konsumenci oczekują, iż AI ułatwi żmudne zadania i procedury, ale niechętnie podchodzą do rozwiązań, które mogą mieć drastyczny wpływ na ich życie”.
Fajna ta AI, tylko…, kto ma ją wdrażać?
Jednak o ile najchętniej widzielibyśmy AI wykorzystywane przez Państwo, o tyle wdrożenie jej nie będzie prawdopodobnie łatwe. choćby firmy, zwykle przecież płacące lepiej niż administracja publiczna, mają problemy z zatrudnieniem specjalistów od AI. Siedem na dziesięć firm biorących udział w badaniu twierdzi, iż nie zatrudniają wystarczającej liczby ekspertów z dziedziny AI.
Tu oczywiście nie ma nic dziwnego. Nasze uczelnie już od pewnego czasu szkolą specjalistów od bardziej tradycyjnej AI, takiej jak uczenie maszynowe. Jednak generatywna sztuczna inteligencja, która teraz pobudza wyobraźnię milionów, jest bardzo młodą dziedziną i specjalistów od niej brakuje wszędzie, również na uczelniach. Więc na nowe rozwiązania pewnie poczekamy. Zwłaszcza te od państwa.
O ile do budowania dużych systemów AI potrzebni są specjaliści, o tyle z technologii AI mogą skutecznie korzystać „power users” – i są oni chętnie zatrudniani przez firmy.
Źródło grafiki: Sztuczna inteligencja, model Dall-E 3