NASA opublikowała strategię sztucznej inteligencji na lata 2026–2028. Po raz pierwszy kompleksowo określono rolę AI w misjach kosmicznych, operacjach i szkoleniu personelu. Dokument zakłada budowę skalowalnej infrastruktury AI w przestrzeni kosmicznej, rozwój autonomicznych systemów dla misji w głębokim kosmosie oraz szkolenie całego zespołu NASA w zakresie odpowiedzialnego wykorzystania AI. Agencja planuje wykorzystać AI także do analizy danych z przeszłych misji, autonomicznej nawigacji łazików marsjańskich oraz przewidywania awarii systemów kosmicznych.
Strategia NASA opiera się na trzech obszarach: personel, misje i operacje. Agencja chce, by każdy pracownik miał dostęp do narzędzi AI – nie tylko inżynierowie, ale także administratorzy, analitycy i specjaliści od logistyki. Chodzi o automatyzację rutyny i analizę ogromnych zbiorów danych, z którymi ludzie nie nadążają. W misjach kosmicznych AI już teraz wspiera łazik Perseverance na Marsie i system AEGIS, który autonomicznie decyduje, jakie próbki skał warto zbadać.
NASA rozwija także High Performance Spaceflight Computing (HPSC) – procesory AI, które działają w ekstremalnych warunkach: próżni, promieniowaniu kosmicznym i temperaturach od -150 do +120 stopni Celsjusza. Dlaczego to ważne? Misje w głębokim kosmosie nie mogą czekać na rozkazy z Ziemi – sygnał do Marsa leci 20 minut w jedną stronę, więc sonda musi podejmować decyzje sama. Równolegle Google testuje koncepcję satelitarnej infrastruktury AI – małe, modułowe satelity mają zostać wystrzelone w 2027 roku we współpracy z Planet Labs, firmą operującą największą flotą satelitów obserwacyjnych Ziemi.
Co ciekawe, NASA korzysta z AI od ponad 40 lat, ale zawsze były to oddzielne projekty w różnych centrach. Teraz agencja chce zbudować jeden, wspólny ekosystem – w maju 2024 utworzono stanowisko Chief Artificial Intelligence Officer, a w listopadzie uruchomiono AI Use Case Registry, coś w rodzaju wewnętrznej biblioteki wszystkich zastosowań AI w NASA. Cel jest prosty: przestać odkrywać koło na nowo i dzielić się rozwiązaniami między zespołami. Strategia zakłada, iż w przyszłych misjach na Księżyc i Marsa AI nie będzie dodatkiem, tylko fundamentem – bez autonomicznych systemów dalsze eksploracje kosmosu po prostu nie mają sensu.








