Wbrew temu, co od środy twierdzi NASK, czyli polska państwowa instytucja nadzorowana przez Ministerstwo Cyfryzacji zajmująca się cyberbezpieczeństwem i walką z dezinformacją, z Facebooka nie usunięto żadnych reklam promujących Rafała Trzaskowskiego i atakujących Karola Nawrockiego oraz Sławomira Mentzena. Po prostu upłynął czas ich promocji.