To pierwszy gościnny wpis na blogu, w którym Natalia opowie o czynnościach, które sprawiły, iż w tej chwili jest bardziej zorganizowana niż kiedyś. Autorka to studentka dziennikarstwa, która dodatkowo w wolnych chwilach pracuje, dlatego ważne dla niej było, aby móc wszystko pogodzić ze sobą.
Jeszcze do niedawna moje życie było bardzo stresujące i chaotyczne. Pracowałam bardzo dużo, nie tylko w zwykłe dni ale także w weekendy i jednocześnie nie miałam na nic czasu. Byłam ciągle niewyspana, rozdrażniona a z tyłu głowy miałam nieustannie długą listę niezrealizowanych zadań. Postanowiłam coś z tym zrobić.
Dlaczego zaczęłam pracować nad swoją produktywnością?
W tym czasie bardzo dużo czytałam na temat produktywności i zarządzania sobą w czasie. Zaczęłam się zastanawiać, co robię źle, gdzie ucieka mój cenny czas. Po głębszej analizie zorientowałam się, iż w mojej codzienności jest bardzo dużo tzw. złego czasu, kiedy to ani nie pracuję, ani nie odpoczywam. Jednocześnie miałam ogromne poczucie winy związane z marnotrawieniem czasu i brakiem realizacji swoich celów.
Czym dla mnie jest produktywność?
Produktywność to niezwykle pożądany stan, kiedy to udaje nam się zrobić dużo w stosunkowo krótkim czasie. Chodzi, więc przede wszystkim o to, żeby pracować mądrzej a nie ciężej. Osoby produktywne to jednocześnie takie, które obok osiągnięć zawodowych mają czas dla rodziny, przyjaciół i na realizację własnych pasji.
Jakie nawyki wypracowałam, aby być bardziej produktywną?
- W ramach codziennego planowania staram się tak poukładać swój dzień by oddzielać pracę od czasu wolnego. W godzinach przeznaczonych na pracę skupiam się na niej maksymalnie i eliminuję wszelkie czynniki, które mogą mnie rozpraszać.
- Stworzyłam także swój poranny rytuał. Przede wszystkim staram się wstawać wcześnie. W moim przypadku jest to godzina 6 rano. Zaraz po pobudce wykonuje poranną gimnastykę, która doskonale nastraja mnie na cały dzień. Zwyczaj ten zaczerpnęłam od najbardziej znanych ludzi biznesu, którzy także mieli swoje poranne rytuały.
“Rano rutyna przygotowuje emocjonalnie, fizycznie i psychicznie do wyzwań w nadchodzącym dniu. Większość z nas ma problemy z porannym obudzeniem się i zaczęciem dnia na pełnych obrotach. Odpowiedni plan pomaga wskoczyć na dobrą drogę, a robiąc to, co sprawia Tobie przyjemność i pomaga zyskać pozytywne nastawienie psychiczne sprawia, iż dzień będzie bardziej produktywny. “źródło:https://www.rafalszrajnert.pl/5-trikow-na-zwiekszenie-produktywnosci/ - Prowadzę BulletJournal i każdemu to polecam. BulletJournal to coś więcej niż kalendarz. Można tam na bieżąco notować wszystko to co wyda nam się ważne.
- Na planie zadań dziennych, jako pierwsze zawsze jest to najtrudniejsze. To bardzo ważne by umieć określić, co jest dla nas najważniejsze do wykonania. To właśnie w tym miejscu powinny znajdować się zadania, które popychają nas do przodu. W pierwszej części dnia dobrze jest też wykonać zadania, których nie lubimy, po to by nas nie rozpraszały i nie blokowały.
- Tryb samolotowy w telefonie to doskonały wynalazek. Włączam go zawsze wtedy, gdy potrzebuję skupić się na pracy. Redukuje on wszelkie funkcje rozpraszające jak SMS-y i telefony a jednocześnie pozostawia dostęp do najważniejszych narzędzi biurowych, które bywają przydatne w pracy.
“Produktywność to przede wszystkim chęci do działania i pozytywne nastawienie myślowe. jeżeli każde zadanie będziemy traktować, jako niemożliwe do spełnienia to gwałtownie stracimy zapał i zapadniemy się pod stos piętrzących się rzeczy do zrobienia.”
źródło: https://pudrowo.pl/jak-byc-bardziej-produktywnym/
Warto, więc mądrze planować swoje zadania i stawiać przed sobą realne cele. W produktywności wszak nie chodzi o to aby stale robić więcej i więcej tylko o to, by realizować swoje priorytetowe założenia, gdyż to pomaga w osiągnięciu ogólnego zadowolenia z życia.
Jeżeli podoba Ci się to co robię na blogu, wesprzyj mnie obserwując moje profile społecznościowe Fanpage, Twitter oraz
. Dzięki temu nie ominie Cie żaden wpis.
