Niepokój na Zachodzie. Konflikt NVIDIA vs Trump wzbiera na sile

geekpedia.pl 1 miesiąc temu

Pomysły obecnego prezydenta Stanów Zjednoczonych coraz bardziej wydają się iść w niezbyt dobrym kierunku, a giganci branży technologicznej nie zamierzają tego ukrywać.

Zaledwie wczoraj informowaliśmy o zmianach w zasadzie swobodnego rozprzestrzeniania się sztucznej inteligencji. Proponowany przez Donalda Trumpa plan zakłada, iż będzie on sprawować całkowitą kontrolę nad tym, jaki kraj otrzyma dostęp do produkowanych na terenie Stanów Zjednoczonych akceleratorów AI. Można było podejrzewać, iż nie spodoba się to branżowym gigantom i faktycznie – na pierwsze uwagi nie trzeba było długo czekać.

Jensen Huang mówi wprost – to zaszkodzi gospodarce USA

Na najnowszych decyzjach administracji Donalda Trumpa może stracić cała wielka trójca – AMD, Intel oraz NVIDIA. Oczywistym jest jednak, iż największym poszkodowanym będą Zieloni. Produkują oni najwydajniejsze rozwiązania, które sprzedawane są już nie na sztuki, a na kontenery. Dodatkowo zmiany jakie zaszły w ostatnich latach sprawiają, iż AI i HPC to główne źródło dochodu firmy. W ostatnim wywiadzie Jensen Huang powiedział:

Musimy przyspieszyć rozpowszechnianie się amerykańskich akceleratorów AI na całym świecie. Administracja USA naprawdę musi to wspierać, zarówno poprzez swoją politykę, jak i zachęty. Nie jestem pewien, jakie zmiany planuje rząd. Cokolwiek to jednak będzie, władze muszą zauważyć, iż świat nie wygląda już tak, jak w czasach gdy rozpoczęto prace na projektem.

Jensen Huang

Oczywiście, chociaż nie powiedziano tego wprost, można ze sporą dozą pewności założyć, iż prezes NVIDII miał tutaj na myśli Chiny. Spragnione technologii Państwo Środka jest skłonne kupić niemal dowolną ilość produkowanych przez Zielonych układów – niezależnie od ceny. Na tę chwilę jednak zamiast NVIDII zarabiają na tym głównie azjatyccy przemytnicy. Jako iż plan ma wejść w życie już 15 maja możemy być pewni, iż wokoło całego tematu będzie coraz głośniej. Z niecierpliwością czekamy więc na wypowiedzi Lisy Su i Lip-Bu Tana.

Idź do oryginalnego materiału