W sobotnie popołudnie, podczas emocjonującego meczu Polska – Holandia, Telewizja Polska padła ofiarą cyberataku. Jak poinformował dyrektor TVP Sport na swoim profilu na platformie X, około godziny 15:00 odnotowano zmasowany atak DDoS przeprowadzony z adresów IP zlokalizowanych na terenie Polski.
Po niecałej minucie zaczęliśmy działania przy współpracy z operatorami krajowymi, które doprowadziły do mitygacji ataku. Służby IT przywróciły usługi – napisał Marek Kwiatkowski, dyrektor TVP Sport.
Dzięki szybkim działaniom zespołu IT, udało się gwałtownie opanować sytuację i przywrócić transmisję.
Szybka reakcja zespołu IT na atak cyfrowy na TVP
Jak wyjaśnił Kwiatkowski, natychmiast po wykryciu ataku, zespół techniczny TVP Sport przystąpił do współpracy z krajowymi operatorami sieci, co pozwoliło na skuteczną mitygację ataku. Proces ten polegał na odseparowaniu szkodliwego ruchu sieciowego od normalnych operacji, co umożliwiło szybkie przywrócenie usług.
Przeprosiny dla kibiców
W wyniku ataku wielu kibiców straciło możliwość śledzenia początku meczu w internecie. Dyrektor TVP Sport przeprosił wszystkich widzów za niedogodności, wyrażając jednocześnie wdzięczność za ich wyrozumiałość.
Przepraszamy za wszelkie niedogodności, jakie mogły wyniknąć z tego incydentu. Naszym priorytetem jest zapewnienie nieprzerwanej transmisji dla naszych widzów, dlatego podejmujemy wszelkie kroki, aby podobne sytuacje nie miały miejsca w przyszłości – dodał Kwiatkowski.
Znaczenie cyberbezpieczeństwa
Ten incydent podkreśla znaczenie cyberbezpieczeństwa w dzisiejszym cyfrowym świecie, zwłaszcza w kontekście dużych wydarzeń sportowych, które przyciągają miliony widzów. TVP Sport zapewnia, iż dokłada wszelkich starań, aby chronić swoje systemy przed przyszłymi atakami, inwestując w najnowsze technologie i szkolenia dla swojego zespołu IT.
mn