Nowość od Google: „Przegląd od AI” już w wyszukiwarce

Zdjęcie: Nowość od Google: „Przegląd od AI” już w wyszukiwarce

Google podzieliło się dzisiaj informacją o nowości, która dosięgnęła ich wyszukiwarki. Nowa funkcja Przegląd od AI to rozwiązanie, które ma służyć użytkownikom, a najpewniej być ciosem w plecy dla wszelkich wydawców, posiadaczy własnych stron WWW?

Właściwa nazwa nowej usługi w wyszukiwarce to Google AI Overviews. Jej zadaniem jest w sposób bezpośredni opowiadać na zadane pytania, bez konieczności odsyłania użytkownika do strony internetowej. W zasadzie działanie przypomina do złudzenia to, co znamy jako ChatGPT, z dodatkową ilością klasycznych linków, jak to wyglądało wcześniej w Google.

Teraz Google ogłosiło, iż Przegląd od AI jest dostępny w kolejnych krajach, w tym między innymi w Polsce:

• Austria (niemiecki i angielski);
• Belgia (angielski);
• Niemcy (niemiecki i angielski);
• Irlandia (angielski);
• Włochy (włoski i angielski);
• Polska (polski i angielski);
• Portugalia (portugalski i angielski);
• Hiszpania (hiszpański i angielski);
• Szwajcaria (francuski, niemiecki, włoski oraz angielski).

Jak działa Przegląd AI w praktyce?

Jak Przegląd AI działa w praktyce? Otóż niestety w zapowiedzi tej nowości Google nie podało gotowych przepisów na wywołanie Przeglądu AI, ale wygląda na to, iż dość ogólne pytania działają. Poniżej przykład, kiedy zapytałem wyszukiwarkę o to... jak schudnąć. [caption id="attachment_276653" align="aligncenter" width="3236"] Przegląd AI w praktyce.[/caption] Otrzymujemy gotowy wynik odpowiadający w rozbudowany sposób na nasze pytanie. Po prawej stronie znajdują się strony, które zawierają powiązane informacje, a obok poszczególnych sekcji pojawiają się ikony z linkami. Po ich kliknięciu pojawią się linki do serwisów, z których informacja została pobrana.

Co na to wydawcy?

Mówi się nie od dziś głośno, iż to rozwiązanie może okazać się ciosem dla takich serwisów jak, chociażby my. Ruch nie jest kierowany bezpośrednio na zaindeksowane strony, a w zamian serwowane są bezpośrednio w wyszukiwarce. Co za tym idzie, ruch nie trafia do naszych serwisów, chociaż nasze treści pozostają wykorzystane do serwowania wyników użytkownikowi. Oczywiście dobro użytkownika pewnie stanowi tutaj największy priorytet, chociaż chciałbym wierzyć, iż i znajdzie się w tym torcie i kawałek dla nas. Przegląd AI to najpewniej jeszcze promil wyników wyszukiwania, ale to kierunek, które obrało Google i wcale temu wyborowi się nie dziwie. Rewolucja zawsze zbiera żniwo, pozostaje tylko zrobić tak, by nas jednak nie dopadło. Z drugiej strony, nowe pokolenie nie korzysta z Google tak bardzo jak my, millenialsi, a raczej z platform społecznościowych, do wyszukiwania informacji, szczególnie produktów (a i sam się na tym łapie). Przegląd AI jak zaznacza Google, dostępne jest aktualnie tylko dla zalogowanych i pełnoletnich użytkowników.