Ograniczenia eksportu amerykańskich chipów AI mogą przynieść efekt odwrotny do zamierzonego – ostrzega Nvidia. Zdaniem firmy, restrykcje grożą nie tylko utratą pozycji USA jako globalnego lidera AI, ale też umożliwieniem chińskim firmom, takim jak Huawei, definiowania światowych standardów w tej dziedzinie.
USA ryzykują globalne przywództwo w AI
Nvidia, niekwestionowany lider rynku sprzętu dla sztucznej inteligencji, ostro krytykuje nowe regulacje eksportowe USA znane jako AI Diffusion Rule, które mają wejść w życie 15 maja. Przepisy te radykalnie ograniczą dostęp do najnowocześniejszych układów GPU – takich jak H100 – dla firm spoza USA i wąskiej grupy państw sojuszniczych.
Dyrektor generalny Nvidii, Jensen Huang, ostrzega, iż ograniczenia mogą przynieść katastrofalne skutki dla amerykańskiej dominacji technologicznej:
„Ameryka nie może prowadzić, jeżeli się cofa. jeżeli się wycofamy, inni zajmą nasze miejsce. Globalny ekosystem AI rozpadnie się – technologicznie, ekonomicznie i ideologicznie.”
W myśl nowych przepisów kraje z tzw. Tier 3 – w tym Chiny i Rosja – zostaną praktycznie całkowicie odcięte od amerykańskiego sprzętu AI. Nvidia szacuje, iż może to kosztować firmę dziesiątki miliardów dolarów rocznie i znacznie obniżyć jej wartość rynkową.
Huawei gotowy do przejęcia inicjatywy
Zdaniem ekspertów, głównym beneficjentem amerykańskich ograniczeń może być Huawei – już dziś jedna z nielicznych firm zdolnych do konkurowania z Nvidią zarówno sprzętowo, jak i na poziomie ekosystemu. Jej platforma CANN (Compute Architecture for Neural Networks), choć wciąż mniej dopracowana niż CUDA Nvidii, umożliwia rozwój aplikacji AI w oparciu o własne procesory HiSilicon Ascend.
Dodatkowo inne chińskie firmy, często kierowane przez byłych menedżerów z Nvidii i AMD,takie jak Biren Technology, InnoSilicon czy Moore Threads, rozwijają własne rozwiązania GPU. Choć ich ekosystemy są jeszcze niedojrzałe, to w perspektywie kilku lat mogą zyskać na znaczeniu dzięki przymusowemu ograniczeniu obecności amerykańskich firm na ich rynkach.
Fragmentacja globalnego ekosystemu AI?
Nvidii chodzi nie tylko o aspekt finansowy, ale też strategiczny. Firma twierdzi, iż AI to nie tylko rynek – to również kwestia wpływu na globalne standardy technologiczne i modele zarządzania przyszłością.
„Ekosystemy są kluczowe. jeżeli stracimy globalną sieć 6 milionów deweloperów budujących na naszych platformach, bardzo trudno będzie ją odzyskać.”
Przykład 5G – gdzie Huawei, dzięki szybkiemu rozwojowi i atrakcyjnej cenie, zdobył dominującą pozycję – pokazuje, jak łatwo można utracić kontrolę nad strategicznymi technologiami. Zdaniem Nvidii, AI może stać się kolejną areną takiej porażki.
Perspektywa na przyszłość
Choć ograniczenia mogą spowolnić rozwój AI w Chinach w krótkim okresie, to w dłuższej perspektywie przyspieszą niezależność technologiczną tego kraju. Huawei i inne firmy już dziś inwestują miliardy w rozwój własnych układów i platform. Ostatecznie mogą nie tylko wypełnić lukę po Nvidii, ale także wyznaczyć nowe globalne standardy.
Jeśli amerykańskie regulacje nie zostaną zmodyfikowane, istnieje realna groźba, iż USA – podobnie jak w przypadku 5G – stracą wpływ na najważniejszy obszar technologiczny XXI wieku.
