Naukowcy z Uniwersytetu Nauki i Technologii Króla Abdullaha (KAUST) w Arabii Saudyjskiej opracowali nowatorską metodę wykrywania poziomu nawodnienia organizmu za pomocą… ekranu dotykowego. Nowe rozwiązanie może zrewolucjonizować opiekę zdrowotną, sport i codzienne nawyki, pozwalając użytkownikom sprawdzić swój stan nawodnienia jednym dotknięciem telefona.
Badanie opublikowano w prestiżowym czasopiśmie „IEEE Sensors Journal”. Zespół pod kierownictwem prof. Tareqa Al-Naffouriego udowodnił, iż choćby najprostszy ekran dotykowy może wykryć subtelne zmiany w pojemności elektrycznej skóry, które związane są z poziomem nawodnienia organizmu.
Jak działa ta technologia?
Zasada działania opiera się na pomiarze pojemności elektrycznej skóry. Gdy dotykamy palcem ekranu telefonu, rejestruje on sygnał, który może się zmieniać w zależności od tego, czy organizm jest dobrze nawodniony. W praktyce: im bardziej odwodniony organizm, tym inna reakcja skóry na dotyk.

Zespół naukowców zebrał ponad 4000 pomiarów z palców różnych osób, w tym osób poszczących podczas Ramadanu oraz sportowców trenujących na siłowni czy grających w ultimate frisbee. Wyniki były imponujące: technologia z 92% dokładnością wykrywała odwodnienie u sportowców i 87% u osób poszczących.
Choć badanie skupiało się na osobach poszczących i sportowcach, naukowcy wskazują, iż może ono mieć szersze zastosowanie. Na przykład:
- osoby starsze, które często nie odczuwają pragnienia mimo odwodnienia,
- dzieci, które nie zawsze potrafią zakomunikować, iż czegoś im brakuje,
- osoby z chorobami nerek, które muszą regularnie kontrolować poziom płynów.
Możliwe jest także wykorzystanie tej technologii w aplikacjach mobilnych, gdzie jedno dotknięcie palcem mogłoby aktywować analizę nawodnienia i dać użytkownikowi szybki komunikat: „Czas się napić!„
Krok ku przyszłości bez igieł i urządzeń noszonych
Współautorka badania, Soumia Siyoucef, podkreśla, iż technologia może działać całkowicie bezinwazyjnie i bez konieczności stosowania dodatkowych urządzeń noszonych czy badań laboratoryjnych. W przyszłości ekran telefonu może pełnić funkcję codziennego „czujnika zdrowia”. Potencjalnie technologia ta mogłaby być wbudowana w systemy operacyjne telefonów, w aplikacje dla sportowców czy choćby w standardowe funkcje w smartwatchach.
Chociaż w tej chwili wszystko pozostało w fazie testów, to jej przyszłość wydaje się bardzo obiecująca. Kolejne kroki to rozszerzenie bazy danych, integracja z innymi czujnikami oraz wdrożenie algorytmów do komercyjnych aplikacji. jeżeli wszystko przebiegnie zgodnie z planem, już niedługo może się okazać, iż twój telefon nie tylko przypomni ci o spotkaniu, ale też powie: „Hej, twój organizm potrzebuje wody!”