Sam Altman przedstawił najbardziej ambitną wizję w historii Doliny Krzemowej. Szef OpenAI zapowiedział restrukturyzację firmy i plany budowy infrastruktury obliczeniowej o mocy 30 GW za 1,4 bln USD, co ma umożliwić jej przekształcenie w globalnego lidera sztucznej inteligencji. Nowa struktura korporacyjna otwiera drogę do pozyskania kapitału z rynków publicznych i potencjalnego debiutu giełdowego.
OpenAI wchodzi w nową erę finansową
Po latach działalności w formule badawczej OpenAI oficjalnie zmienia charakter. Zgodnie z ogłoszonymi planami spółka staje się korporacją zorientowaną na wzrost i skalowanie przychodów. Nowa umowa z Microsoftem, dotychczas największym inwestorem OpenAI, usuwa wcześniejsze ograniczenia dotyczące pozyskiwania kapitału. Tym samym firma może sięgnąć po finansowanie od szerokiego grona inwestorów, w tym z giełdy.
Altman określił ten moment jako „punkt zwrotny”, który ma umożliwić OpenAI rozwój infrastruktury na niespotykaną dotąd skalę. Celem jest zbudowanie 30 GW mocy obliczeniowej, czyli trzykrotnie więcej niż planowano na początku roku, przy łącznym budżecie 1,4 bln USD. Docelowo OpenAI chce dodawać 1 GW tygodniowo, co dziś oznaczałoby koszt ponad 40 mld USD za jednostkę. Altman przewiduje jednak, iż koszty te z czasem spadną o połowę.
Projekt Stargate i wizja bilionowych inwestycji
Pierwszym krokiem w tym kierunku jest projekt Stargate, zaprezentowany w styczniu w Białym Domu wspólnie z prezydentem USA Donaldem Trumpem. OpenAI wraz z Oracle, SoftBankiem, Nvidią i CoreWeave planuje w jego ramach budowę centrów danych o mocy 10 GW, która, według najnowszych deklaracji Altmana, ma wzrosnąć do 30 GW. Szef OpenAI zapowiedział wtedy powstanie setek tysięcy miejsc pracy i określił inicjatywę jako „największy projekt infrastrukturalny w historii sztucznej inteligencji”.
OpenAI szacuje, iż by zrealizować pełną wizję globalnej sieci „fabryk AI”, potrzebne będą inwestycje liczone w bilionach dolarów. Altman otwarcie przyznał, iż spółka będzie musiała osiągnąć przychody rzędu setek miliardów rocznie, by utrzymać tak rozbudowaną infrastrukturę. Dla porównania, w 2025 r. OpenAI ma zakończyć rok z przychodami na poziomie 20 mld USD, co oznacza konieczność przynajmniej ośmiokrotnego wzrostu w ciągu kilku lat.
Nowo powołana OpenAI Foundation ma kierować misją społeczną firmy. Jej cele to m.in. wykorzystanie AI w leczeniu chorób i rozwijanie tzw. odporności na AI (AI resilience). Na razie jednak nie wiadomo, z jakich źródeł fundacja będzie finansować swoje działania, ponieważ OpenAI wciąż generuje straty.
Od laboratorium do giełdy
Przekształcenie OpenAI z organizacji non-profit w korporację o wartości szacowanej na 500 mld USD to kolejny etap ewolucji firmy. Altman nie ukrywa, iż debiut giełdowy (IPO) jest najbardziej prawdopodobną ścieżką dalszego rozwoju. W ten sposób OpenAI mogłaby pozyskać środki potrzebne do realizacji planów infrastrukturalnych i ekspansji komercyjnej.
Choć Altman formalnie nie posiada udziałów w spółce i pobiera roczną pensję w wysokości 76 000 USD, jego majątek pochodzi z inwestycji w startupy takie jak Stripe, Airbnb czy liczne firmy rozwijające rozwiązania generatywnej AI. Jego wpływ na kierunek rozwoju OpenAI jest jednak kluczowy, bo to on doprowadził do podpisania strategicznego partnerstwa z Microsoftem i nadzoruje wszystkie projekty badawczo-rozwojowe.









