Minęły dwa miesiące od premiery poprzedniego wydania, a to oznacza, iż możemy już pobrać nowe wydanie PeaZip 10.5. Mało znany archiwizator danych jest projektem otwartoźródłowym, stanowiącym ciekawą alternatywę dla WinRAR oraz 7-zip. Czy lepszą? Wypróbujcie i oceńcie sami. Jakie nowości zagościły w najnowszej wersji PeaZip?
PeaZip 10.5 udostępniony – jak zawsze za darmo
Minimalistyczny interfejs, niewielki rozmiar, małe zapotrzebowanie na moc obliczeniową komputera i wsparcie dla ponad 200 typów archiwów. Szyfrowanie, haszowanie, dzielenie archiwów na części i filtrowanie – to wszystko potrafi bezpłatny PeaZip 10.5. Twórcy aplikacji w nowej stabilnej wersji narzędzia przygotowali garść usprawnień pod względem wydajności, funkcjonalności oraz bezpieczeństwa – zarówno dla użytkowników systemu Windows, jak i Linux.
Nowe wydanie PeaZip 10.5 znacząco poprawia szybkość kompresji i dekompresji, zmniejszając przy tym zużycie pamięci RAM podczas otwierania archiwów. Ulepszono sposób wyświetlania złożonych struktur wewnątrz archiwów, co jest szczególnie pomocne przy pracy z dużymi lub wielopoziomowymi paczkami danych. Użytkownicy zauważą także poprawioną logikę sortowania nazw plików oraz bardziej dopracowaną edycję zawartości archiwów.

Na komputerach z Windows użytkownicy mogą teraz przeglądać alternatywne strumienie danych NTFS (ADS) oraz oznaczenia Zone Identifier (tzw. Mark of The Web), a także skanować całe foldery w poszukiwaniu tych znaczników – co może być istotne z punktu widzenia bezpieczeństwa.
W systemach Linux pojawiło się natomiast wsparcie dla uruchamiania narzędzi systemowych bezpośrednio z poziomu PeaZip, co zwiększa integrację z systemem operacyjnym.
Usunięto także szereg błędów: m.in. problem z auto-otwieraniem archiwów TAR, błędy nawigacji w pasku lokalizacji, nieprawidłowy typ okienka przy ustawianiu niestandardowego narzędzia do archiwizacji oraz niepoprawne resetowanie ikon ostrzeżeń przy próbie otwarcia archiwum zabezpieczonego hasłem.
Zmian „pod maską” jest naprawdę sporo
PeaZip 10.5 skompilowano przy wykorzystaniu najnowszego środowiska Lazarus 4.0, z zachowaniem kompatybilności wstecznej z wersjami 3.x i 2.x. Uaktualniono także backend do wersji Pea 1.25.
Osoby pragnące prześledzić kompletną listę zmian w PeaZip 10.5 mogą to zrobić w tym miejscu. Jest doprawdy imponująca jak na tak pozornie nieskomplikowane narzędzie.
Źródło: PeaZip