Raportowanie ESG w Polsce zostanie odroczone o dwa lata dla większości przedsiębiorstw – tak przewiduje ustawa wdrażająca unijną dyrektywę „stop‑the‑clock”. Równocześnie realizowane są prace unijne nad dalszym zawężeniem zakresu podmiotów objętych tym obowiązkiem.
Przesunięcie terminów ESG i grupy podmiotów
Opublikowana 28 lipca 2025 r. w Dzienniku Ustaw ustawa (Dz. U. 2025 poz. 1020) wdrażająca dyrektywę „stop‑the‑clock” przewiduje przesunięcie terminów raportowania ESG dla firm, które miały rozpocząć je w 2026 i 2027 r. Odroczenie obejmuje dwie kolejne fale sprawozdawczości:
- Dla dużych firm (tzw. druga fala) przesunięcie obowiązku z 2026 r. na 2028 r., czyli raportowanie za rok obrotowy 2027 rozpocznie się w 2028 r.
- Dla małych i średnich firm notowanych na giełdzie (trzecia fala) termin przesunięto z 2027 r. na 2029 r., czyli raportowanie za rok 2028 ruszy w 2029 r.
Największe jednostki publiczne, które rozpoczęły raportowanie za 2024 r., pozostają na pierwotnym harmonogramie, a ich pierwszy raport pojawił się w 2025 r.
Nowa ustawa wejdzie w życie po 14 dniach od ogłoszenia, co oznacza, iż zacznie obowiązywać około połowy sierpnia 2025 r.
Dalsze zmiany w projekcie unijnym
Równolegle na forum UE realizowane są negocjacje zmian prowadzonych w ramach pakietu Omnibus I, w tym m.in. podniesienia progów zatrudnienia z 250 do 1000 osób i uproszczenie wymagań raportowania. W efekcie szacuje się, iż z obowiązku wyłączonych może być choćby 80% firm pierwotnie objętych regulacjami.
Wiele z tych propozycji ma zakończyć się podczas duńskiej prezydencji w Radzie UE, czyli do końca 2025 r., a następnie wymaga wdrożenia do prawa krajowego.
Dodatkowo Komisja Europejska przygotowuje tzw. „quick‑fix”, czyli delegowany akt, który może odroczyć część wymagań raportowania ESRS choćby dla firm I fali o kolejne dwa lata.
