Wczoraj w siedzibie KPRM Cyfryzacja odbyła się konferencja prasowa, na której zaprezentowano projekt ustawy „o ochronie małoletnich przed szkodliwymi treściami prezentowanymi w środkach masowego komunikowania”. Jej zapis możesz znaleźć tutaj wraz z poprawkami. Projekt zakłada utworzenie nowego organu państwowego: Rady Dobrych Mediów z Prezesa Centrum Dobrych Mediów na czele, pełniącego rolę doradczą i opiniotwórczą, który będzie zajmował się ochroną przestrzeni publicznej przed treścią dla dorosłych, chroniąc małoletnich na wczesnym etapie rozwoju przed szeregiem zagrożeń.
Co prawda już teraz istnieją przepisy, które zapewniają ochronę najmłodszych przed pornografią (kodeks karny, ustawa o radiofonii i telewizji oraz niektóre inne ustawy), ale są one niewystarczające – podaje wiceminister Rodziny i Polityki Społecznej, Barbara Socha.
Wprowadzony w projekcie „system ochrony małoletnich” ma opierać się przede wszystkim na dostarczeniu rzetelnych informacji rodzicom i opiekunom młodych odbiorców. Informacje te mają być umieszczane przez producentów i nadawców na produktach medialnych i ich opakowaniach w formie znaków graficznych. Ma też powstać jednolity system informowania o szkodliwych treściach. w tej chwili te same filmy czy programy prezentowane przez różne stacje telewizyjne mają często odmienne klasyfikacje, dlatego odbiorcy nie mają zaufania do takiego systemu – pada na konferencji takie określenie.
Jednym z punktów projektu ustawy jest artykuł 8., który brzmi:
Art. 8.
1. Przedsiębiorca, o którym mowa w art. 6 ust. 2 jest zobowiązany oznaczyć każdy przekaz odpowiednio do przyznanej kategorii, w następujący sposób:
- przekaz kategorii „ A „ – symbolem „ + 0”
- przekaz kategorii „ B „ – symbolem „ + 7”,
- przekaz kategorii „ C „ – symbolem „ + 12”,
- przekaz kategorii „ D „ – symbolem „ + 15”,
- przekaz kategorii „ E „ – symbolem „ + 18”
oraz odpowiednimi znakami graficznymi wskazującymi na rodzaj szkodliwych treści określonymi w załączniku nr 1 do ustawy.
2. o ile rozpowszechnieniu podlega zestaw przekazów zawierający przekazy zakwalifikowane do różnych kategorii, zestaw ten otrzymuje kategorię odpowiadającą przekazowi zakwalifikowanemu według największej szkodliwości zawartej w jednym z nich.
3. Oznakowanie nanosi się na przekaz, nośnik, na którym został zapisany oraz na jego opakowanie.
W artykule 11. tego samego projektu jest mowa o odpłatnym zgłoszeniu materiału przez przedsiębiorcę (wydawcę lub dystrybutora), filmu, treści, przekazu itp. Można odnieść wrażenia, iż jest to kolejna forma opłaty, daniny. Cel ochrony najmłodszych jest ważny, jednak będzie odbywało się to kosztem przedsiębiorców i transferem pieniędzy do kolejnego organu państwowego. Projekt ustawa nie wskazuje wyłącznie na pornografię, ale na treści klasyfikowane według kategorii wiekowych – czytamy w art. 6 oraz w art. 8.
Przed pobraniem dokumentów przedsiębiorca, o którym mowa w ust.2 jest obowiązany uiścić opłatę w wysokości 100 zł.
Raport NASK – Nastolatki wobec pornografii cyfrowej
Główne wnioski płynące z raportu pokazują, iż małoletni mają łatwy dostęp w internecie do treści o charakterze pornograficznym. Dla większości badanych (76,2% starszych i 66,9% młodszych) telefon komórkowy lub telefon jest głównym narzędziem służącym do kontaktu z nimi.
Projektowana ustawa
Projektowana ustawa jest odpowiedzią na potrzebę uregulowania korzystania z internetu przez najmłodszych. Ustawa ma chronić przede wszystkim małoletnich, ale także pomagać rodzicom i opiekunom w ograniczeniu dostępu do treści pornograficznych.
W tym celu na operatorów/dostawców internetu nałożony zostanie obowiązek:
- wprowadzenia bezpłatnego, skutecznego i prostego w obsłudze mechanizmu blokowania dostępu do treści pornograficznych w internecie,
- podejmowania działań promocyjnych, by uświadamiać abonentów o możliwości korzystania z usługi ograniczenia dostępu do treści pornograficznych w internecie,
- opracowania raportu o podjętych przez siebie działaniach, które mają na celu promowanie korzystania przez abonentów z rozwiązań ograniczających dostęp do treści pornograficznych w internecie.
Minister ds. cyfryzacji będzie mógł przy współpracy z UKE przeprowadzać kontrolę, by weryfikować przestrzeganie przepisów ustawy przez dostawców, w tym kompletności raportu o podjętych przez dostawcę działań oraz nałożyć karę pieniężną na dostawców niewywiązujących się z obowiązków ustawowych.
