Przejęcia w sektorze technologii są potrzebne jak nigdy. Firmy muszą się dostosowywać do nowych, przełomowych technologii, takich jak sztuczna inteligencja, metaversum czy edge computing. Niestety, barierą jest środowisko wysokich stóp procentowych w najważniejszych regionach świata. Utrzymuje się też różnica w oczekiwaniach co do wycen między kupującymi a sprzedającymi. To powoduje, iż przejęcia są trudniejsze niż zwykle.
Jak odnotowuje w swoim najnowszym raporcie firma konsultingowa Bain & Co, przejęcia zyskują na znaczeniu w świecie, w którym wiele firm musi wymyślić swój biznes na nowo. Jest to potrzebne chociażby ze względu na gwałtownie rosnącą rolę sztucznej inteligencji i przetwarzania danych.
A czy Ty chciałbyś zainwestować w AI w swojej firmie? Sprawdź, czy to dla Ciebie.
Jak dotąd np. generatywną sztuczną inteligencję stosowano głównie na wczesnych etapach procesu fuzji i przejęć, od kontroli po analizę staranności, co widać na wykresie poniżej:
Przejęcia w sektorze technologii – co nie sprzyja?
Jednak otoczenie biznesowe nie sprzyja jeszcze przyspieszeniu w przejęciach w sektorze. Wysokie stopy procentowe powodują, iż sfinansowanie transakcji jest po prostu drogie. Dodatkowo, pomimo spadku wycen w przeprowadzanych transakcjach, niemal 2/3 przedstawicieli sektora wciąż widzi istotną różnicę w oczekiwaniach co do wycen między kupującymi a sprzedającymi.
A spadek wycen był w ostatnich 2 latach potężny: w 2023 firmy były kupowane po cenie równej 13x EBITDA, w dół z 25x EBITDA w 2021 roku.
Do tych dwóch czynników dochodzi niepewność makroekonomiczna, która zniechęca do ponoszenia ryzyka.
Można liczyć na odbicie w 2024 r.?
Na szczęście można liczyć na pewne odbicie w transakcjach w 2024 r. Oczekiwane są spadki stóp procentowych, które powinny trochę obniżyć koszt przejęcia. Uczestnicy rynku mają również nadzieję, iż zmniejszą się różnice w oczekiwaniach co do wycen. W takiej sytuacji przejęcia w sektorze technologii byłyby ułatwione.
„Spodziewamy się, iż konkurencja o wartościowe aktywa nasili się w tym roku, ponieważ niepewność na rynku powinna się zmniejszać. Wraz z oczekiwanymi obniżkami stóp procentowych, ponownie uaktywnią się fundusze private equity i korporacje, które ostatnio ostrożnie podchodziły do transakcji” – powiedział Paweł Szreder, partner w Bain, cytowany w komunikacie prasowym polskiego oddziału firmy.
Co powinny robić firmy w bardziej wymagającym w tej chwili otoczeniu biznesowym? Muszą one w większym stopniu skupiać się na synergiach przychodowych. Synergie kosztowe i zwykły wzrost biznesu już nie wystarczą.
„Według naszych badań w wielu przypadkach synergie przychodowe okazują się niższe niż przewidywane. Najczęstszą tego przyczyną jest niewystarczająca integracja portfela produktów oraz modelu dotarcia do klientów” – twierdzi Paweł Szreder.
Źródło grafiki: Sztuczna inteligencja, model Dall-E 3
