To nie clickbait, to szczera prawda. Miałem przez weekend możliwość przyjrzenia się najdziwniejszemu aparatowi fotograficznemu ostatnich lat. Sigma BF nie pozostawia złudzeń — to inny sposób na fotografię, i wcale nie groszy. Może choćby lepszy!
Spędziłem 36 godzin z Sigmą BF. Ten aparat zakwestionował moje 30-letnie doświadczenie ze sprzętem foto
Zdjęcie: Spędziłem 36 godzin z Sigmą BF. Ten aparat zakwestionował moje 30-letnie doświadczenie ze sprzętem foto