Sprint w negocjacjach w sprawie traktatu anypandemicznego WHO. Treść umowy jeszcze dzisiaj

pch24.pl 5 miesięcy temu

Do wieczora 24 maja br. negocjatorzy treści traktatu antypandemicznego Światowej Organizacji Zdrowia WHO) mają ostatecznie ustalić treść umowy, którą mogłyby zaakceptować państwa ONZ. Pierwotnie porozumienie miało być zawarte do 10 maja br., ale ze względu na sprzeciw wielu państw obawiających się ograniczenia swojej suwerenności do tego nie doszło. WHO jeszcze przed 10 maja zapewniło, iż poczyniono znaczne postępy w przygotowaniu projektu porozumienia.

Piątek 24 maja 2024 roku, to ostatni dzień negocjacji międzyrządowych 194 członków Światowej Organizacji Zdrowia (WHO). Osoby zaznajomione ze stanem prac zauważają, iż ostateczny projekt porozumienia o zapobieganiu przyszłym pandemiom, przygotowaniu do nich i zarządzaniu nimi nie nabrał konkretnego kształtu.

27 maja br. rozpoczyna się 77. Światowe Zgromadzenie Zdrowia, podczas którego chciano by przegłosować przyjęcie negocjowanej umowy. Dlatego też realizowane są naciski i hybrydowe oraz osobiste spotkania w celu przyspieszenia prac nad krytycznymi kwestiami, w tym dotyczącymi proponowanego nowego globalnego systemu dostępu do patogenów i podziału korzyści (tj. szczepionek, metod leczenia i diagnostyki); zapobiegania pandemii i koncepcji „Jedno Zdrowie”; oraz koordynacji finansowej niezbędnej do zwiększenia zdolności państw do przygotowania się na pandemie i reagowania na nie.

Prace nad porozumieniem w sprawie pandemii podjęto dwa lata temu. Powołano wówczas Międzyrządowy Organ Negocjacyjny (INB). Współprzewodnicząca Biura INB, dr Precious Matsoso z Republiki Południowej Afryki zapewniła, iż podczas ostatniej rundy dyskusji na temat szerokiego zakresu kwestii zawartych w projekcie porozumienia poczyniono postępy. – W trakcie tego procesu jesteśmy świadkami rozgrywającej się na naszych oczach historii. Wszystkie kraje zbierają się, aby podjąć decyzję o wiążącym pakcie mającym na celu ochronę wszystkich obywateli świata – zaznaczyła.

– To nie jest proste ćwiczenie. Jest to pierwszy w historii proces mający na celu opracowanie proponowanego porozumienia w sprawie zapobiegania pandemii, gotowości i reagowania (…), a Biuro INB angażuje się w pomoc w sfinalizowaniu znaczącej, trwałej umowy – dodała.

Drugi współprzewodniczący Biura INB, Roland Driece z Holandii mówił o „ambitnym celu” i „ambitnym harmonogramie” gwałtownie negocjowanego porozumienia. – Ten bezprecedensowy wysiłek wszystkich państw członkowskich WHO został podjęty w odpowiedzi na bezprecedensową globalną sytuację nadzwyczajną, pandemię Covid-19. Suwerenne państwa uczyniły to, uznając, iż w obliczu pandemii potrzebna jest wielka kooperacja i koordynacja. Chociaż negocjacje były czasami trudne, wszystkie kraje zgadzają się, iż świat musi być lepiej przygotowany na następną pandemię. Nie jest kwestią, czy pandemia powtórzy się, ale kiedy to nastąpi. Nie możemy sobie pozwolić na przegapienie tej historycznej szansy, aby uczynić świat bezpieczniejszym przed kolejnym zagrożeniem pandemią – konstatował.

W marcu 2021 r. szefowie państw i rządów dwudziestu państw wydali oświadczenie o zaangażowaniu, wzywając pozostałe państwa do włączenia się we współpracę w celu przygotowania się na pandemie, zapobiegania im i reagowania na nie.

W grudniu tego samego roku, Światowe Zgromadzenie Zdrowia na swojej drugiej w historii sesji specjalnej powołało międzyrządowy organ negocjacyjny (INB), który od tego czasu w szybkim tempie negocjował treść umowy, starając się doprowadzić do „konsensusu”.

Główną kwestią sporną między krajami rozwiniętymi a rozwijającymi się okazała się klauzula „podziału korzyści” odnosząca się do sprawiedliwego podziału leków i szczepionek. Sprawa dotyczy rezygnacji z praw własności intelektualnej, na co nie zgodziły się Stany Zjednoczone. Również problematyczne okazało się rozdawanie znacznej części swoich szczepionek, czemu przeciwstawili się Brytyjczycy. w tej chwili negocjatorzy mieli ustalić, iż około 20 proc. szczepionek miałoby być rozdawane za darmo dla państw Globalnego Południa.

15 maja 2024 r. Health Policy Watch opublikowało najnowszy projekt (stan na 10 maja 2024 r.) Porozumienia Pandemicznego WHO sporządzonego przez Międzyrządowy Organ Negocjacyjny.

Szef WHO Tedros Adhanom Ghebreyesus przynaglił kraje negocjujące globalne porozumienie, by zrobiły to jak najszybciej. Ghebreyesus przyznał, iż dla niektórych porozumienie jest albo zbyt szczegółowe, albo niewystarczająco szczegółowe, zbyt mocne lub zbyt słabe. Prosił także, by przeciwnicy umowy nie przeszkadzali w zawarciu „konsensusu”. – Zdaję sobie sprawę, iż mogą istnieć delegacje, które pomimo wysiłków podejmowanych w dobrej wierze mogą nie być w stanie przyłączyć się do konsensusu, ale mają wybór: mogą zdecydować się nie blokować konsensusu – zaznaczył.

Każdy z 37 artykułów projektu porozumienia jest po kolei omawiany, a negocjatorzy krajowi dzielą się na grupy robocze, aby spróbować uzgodnić treść w kwestiach spornych, która byłaby do zaakceptowania dla państw.

W razie nieprzyjęcia umowy 27 maja br., obrady Światowego Zgromadzenia Zdrowia, najwyższego organu decyzyjnego WHO mają być przedłużone do czerwca. Gdyby przez cały czas państwa nie były zdolne do przyjęcia traktatu, rozważa się dalsze negocjacje i zwołanie Światowego Zgromadzenia Zdrowia jesienią. Ostatecznie, mandat w sprawie wypracowania umowy miałby być przedłużony do 2025 r., chociaż bardzo by chciano tego uniknąć.

W trakcie negocjacji zmieniono część niezwykle kontrowersyjnych przepisów dotyczących między innymi obowiązku zwalczania „dezinformacji” w zakresie zdrowia.

W artykułach dotyczących zapobieganiu pandemiom nie zgodzono się, by obowiązkowo uwzględniać „warunki środowiskowe, klimatyczne, społeczne, antropogeniczne i gospodarcze czynniki mogące zwiększać ryzyko pandemii”. Państwa zgodziły się, iż „dołożą wszelkich starań, by rozważyć te czynniki” oraz „w stosownych przypadkach, zgodnie z prawem krajowym i przedmiotem do obowiązującego prawa międzynarodowego.”

Nie zgodzono się również w kwestii przyjmowania koncepcji „Jednego Zdrowia”, forsowanej przez Brukselę, która zakłada szukanie przyczyny pandemii, uwzględniając wzajemne powiązania między zdrowiem zwierząt, ludzi i środowiska, co przekładałoby się na określone regulacje odnoszące się do tych dziedzin, krępujące działalność gospodarczą wielu podmiotów w określonych państwach.

Negocjatorzy nie doszli do porozumienia w sprawie finansowania i dodatkowych zobowiązań, standardów i interoperacyjności systemów zdrowotnych, oceny systemów krajowych, transferu technologii itp.

Źródło: healthpolicy.watch.news.com, uk.news.yahoo.com, keionline.org

AS

Idź do oryginalnego materiału