Firefox przyśpieszył.
Piszę z wersji 3.6.ileś, na drugim komputerze który był niedawno reinstalowany wczoraj FF zaśpiewał mi o wersji 5. Wersja 4 to żaden cud niewid (trochę czasu zajęło poprzestawianie pasków żeby nie wyglądało jak w Operze, ale i tak nie dało się umieścić paska zakładek nad paskiem tabów), więc bez żalu kliknąłem w aktualizuj.
Brak żalu trwał tylko chwilkę, do czasu sprawdzenia kompatybilności dodatków - drugi, gorszy dodatek do gestów myszy (czyli Fire Gestures) okazał się niekompatybilny, deja vu z instalacji wersji 4, gdzie Mouse Gestures Redox ogłosiły niekompatybilność, a krótkie googlanie dorzuciło do tego brak kontynuacji projektu. Zajebiście, co chwila łapię się na wykonywaniu jakiegoś gestu, który kończy się wywaleniem menu kontekstowego, straszliwy plus po prostu. Do tego dochodzi zajebiście użyteczne grupowanie tabów w grupy, po prostu od razu chce mi się przełączać do widoku jak amigowego Workbencha i branzlować się przesuwając taby z jednej grupy do drugiej, a potem przełączać między nimi. Za leniwy jestem żeby korzystać z jakże bardziej intuicyjnego operowego mechanizmu drag i dropa, a tutaj ktoś mi wmawia jak superzasto jest w przeglądarce internetowej zająć się sortowaniem tabów, brawo Dotzler, macie może statystyki ile osób się tym branzluje?
Jedyną potencjalnie użyteczną rzeczą jest 'application tab' - mniejszy bo pokazujący tylko ikonkę serwisu (ooo, z tym to najnowsza Opera też dała czadu, na szczęście pokazywanie ikonek stron w spiddialu można wyłączyć, jakaś akcja typu poznaj opera:config czy co?), otwierający linki w nowych tabach, niezamykalny tab - tylko co ja se tam wyświetlę - prasówkę? I podobną funkcjonalność, oprócz mniejszego taba daje mi kolejny dodatek - Tab Mix Plus. Niech jeszcze kolejne wersje ogłoszą niekomatybilność z Adblockiem, Briefem i FireBugiem, to wybór będzie przezajebisty: czasem wkurwiające drewno z ficzerami, Wielki Brat (z jego dodatkami po tej gorszej stronie) albo IE, o którym można powiedzieć iż jest, bo to ostatnia alternatywa, a, no i jeszcze Drugi Wielki Brat. Z jednej strony fajnie iż FF przyśpiesza, tylko dlaczego w stronę ściany?
Tak, wiem, mogę se napisać własną, ale wtedy chyba w ogóle przestanę używać Internetu.
Piszę z wersji 3.6.ileś, na drugim komputerze który był niedawno reinstalowany wczoraj FF zaśpiewał mi o wersji 5. Wersja 4 to żaden cud niewid (trochę czasu zajęło poprzestawianie pasków żeby nie wyglądało jak w Operze, ale i tak nie dało się umieścić paska zakładek nad paskiem tabów), więc bez żalu kliknąłem w aktualizuj.
Brak żalu trwał tylko chwilkę, do czasu sprawdzenia kompatybilności dodatków - drugi, gorszy dodatek do gestów myszy (czyli Fire Gestures) okazał się niekompatybilny, deja vu z instalacji wersji 4, gdzie Mouse Gestures Redox ogłosiły niekompatybilność, a krótkie googlanie dorzuciło do tego brak kontynuacji projektu. Zajebiście, co chwila łapię się na wykonywaniu jakiegoś gestu, który kończy się wywaleniem menu kontekstowego, straszliwy plus po prostu. Do tego dochodzi zajebiście użyteczne grupowanie tabów w grupy, po prostu od razu chce mi się przełączać do widoku jak amigowego Workbencha i branzlować się przesuwając taby z jednej grupy do drugiej, a potem przełączać między nimi. Za leniwy jestem żeby korzystać z jakże bardziej intuicyjnego operowego mechanizmu drag i dropa, a tutaj ktoś mi wmawia jak superzasto jest w przeglądarce internetowej zająć się sortowaniem tabów, brawo Dotzler, macie może statystyki ile osób się tym branzluje?
Jedyną potencjalnie użyteczną rzeczą jest 'application tab' - mniejszy bo pokazujący tylko ikonkę serwisu (ooo, z tym to najnowsza Opera też dała czadu, na szczęście pokazywanie ikonek stron w spiddialu można wyłączyć, jakaś akcja typu poznaj opera:config czy co?), otwierający linki w nowych tabach, niezamykalny tab - tylko co ja se tam wyświetlę - prasówkę? I podobną funkcjonalność, oprócz mniejszego taba daje mi kolejny dodatek - Tab Mix Plus. Niech jeszcze kolejne wersje ogłoszą niekomatybilność z Adblockiem, Briefem i FireBugiem, to wybór będzie przezajebisty: czasem wkurwiające drewno z ficzerami, Wielki Brat (z jego dodatkami po tej gorszej stronie) albo IE, o którym można powiedzieć iż jest, bo to ostatnia alternatywa, a, no i jeszcze Drugi Wielki Brat. Z jednej strony fajnie iż FF przyśpiesza, tylko dlaczego w stronę ściany?
Tak, wiem, mogę se napisać własną, ale wtedy chyba w ogóle przestanę używać Internetu.
Etykiety: soft