WhatsApp stworzy ci unikalnego kolegę, mentora lub pomocnika

konto.spidersweb.pl 1 dzień temu

Nowa funkcja Create an AI została udostępniona w wersji beta dla Androida i pozwala użytkownikom na stworzenie własnych asystentów cyfrowych bez znajomości programowania. Choć funkcja jest w tej chwili testowana przez ograniczoną grupę testerów, jej pełne wdrożenie może znacząco zmienić sposób, w jaki wykorzystujemy komunikatory internetowe, oferując nowe możliwości zarówno dla użytkowników prywatnych, jak i biznesowych.

WhatsApp wprowadza funkcję znaną już z platformy Meta AI Studio, która wcześniej była dostępna w aplikacjach Instagram i Messenger. Nowe narzędzie pozwala użytkownikom na tworzenie spersonalizowanych chatbotów AI, które mogą pełnić różnorodne role – od mentora motywacyjnego, przez planera dnia, po korepetytora czy doradcę podróżniczego. Proces tworzenia jest intuicyjny i został zaprojektowany tak, aby był dostępny choćby dla osób bez wiedzy technicznej.

Użytkownicy rozpoczynają proces od opisania roli i celu swojego chatbota, wykorzystując do 1000 znaków na szczegółowy opis. Następnie wybierają cechy osobowości bota oraz jego funkcjonalną rolę, taką jak mentor, pomocnik czy nauczyciel. WhatsApp automatycznie generuje propozycje na podstawie wprowadzonego opisu, ale użytkownicy mogą swobodnie dostosowywać matrycę osobowości według własnych preferencji.

To też jest ciekawe:

Personalizacja nie kończy się na zachowaniu – użytkownicy mogą również zaprojektować awatar swojego chatbota. Aplikacja automatycznie generuje propozycje obrazów, ale oferuje także możliwość edycji istniejących awatarów lub tworzenia zupełnie nowych dzięki promptów tekstowych, wykorzystując możliwości generatywnej sztucznej inteligencji. Ten poziom personalizacji pozwala na stworzenie naprawdę unikalnego cyfrowego towarzysza, który będzie odzwierciedlał potrzeby i preferencje konkretnego użytkownika.

Po co to i co to potrafi?

Nowe chatboty AI w WhatsAppie mogą pełnić szeroki zakres funkcji, od prostych zadań informacyjnych po złożone interakcje edukacyjne. Według oficjalnej dokumentacji Mety przykłady zastosowań obejmują chatboty będące fanami wspólnych zainteresowań, korepetytorów językowych, planistów podróży, postaci fikcyjnych, zwierząt domowych, postaci z gier, life coachów, narratorów oraz twórców gier i quizów. Każdy z tych typów może być dostosowany do specyficznych potrzeb użytkownika.

Chatboty mogą opowiadać historie, nauczać nowych umiejętności, pomagać w nauce, rozmawiać o wspólnych zainteresowaniach oraz zapewniać wsparcie i motywację. Ta wszechstronność czyni je potencjalnie użytecznymi zarówno w kontekście osobistym, jak i zawodowym.

Jak to ustrojstwo działa?

Tworzenie czatbotów w WhatsAppie (źródło: WABetaInfo)

Funkcjonalność chatbotów w WhatsAppie opiera się na architekturze Meta AI, która wykorzystuje technologie przetwarzania języka naturalnego do generowania odpowiedzi na podstawie promptów wysyłanych przez użytkowników. System został zaprojektowany tak, aby zapewnić płynną integrację z istniejącą infrastrukturą WhatsAppa, zachowując jednocześnie końcowe szyfrowanie wiadomości prywatnych.

Proces moderacji treści jest kluczowym elementem systemu – wszystkie chatboty są przeglądane przez Metę przed udostępnieniem do użytku publicznego. To zapewnia zgodność z politykami AI Studio i pomaga ograniczyć częstotliwość generowania niedokładnych lub nieodpowiednich odpowiedzi. Użytkownicy mogą w każdej chwili zgłosić problemy z chatbotami lub przesłać opinię na temat jakości odpowiedzi.

Czy jest coś, czego toto nie potrafi?

Obecnie funkcja jest dostępna tylko w ograniczonej liczbie państw i może nie być dostępna dla wszystkich użytkowników, choćby jeżeli inni w tym samym kraju mają do niej dostęp. W tym czasie obsługiwane są tylko języki angielski i hiszpański, co może stanowić ograniczenie dla polskich użytkowników pragnących w pełni wykorzystać potencjał tej technologii.

Chatboty tworzone przez użytkowników mogą być ustawione jako prywatne (dostępne tylko dla twórcy) lub publiczne (udostępniane dzięki linków w grupach, na forach czy w mediach społecznościowych). Ta funkcjonalność otwiera możliwości dla twórców treści i małych przedsiębiorstw, którzy mogą wykorzystać chatboty jako narzędzia do angażowania swojej społeczności.

Bezpieczeństwo i prywatność

Meta zapewnia, iż prywatne wiadomości użytkowników pozostają chronione szyfrowaniem end-to-end, a tylko wiadomości, które wzmiankują @Meta AI lub są świadomie udostępniane Meta AI mogą być odczytane przez firmę. To ważne zapewnienie dla użytkowników dbających o prywatność, którzy mogą obawiać się, iż wprowadzenie funkcji AI będzie wiązało się z naruszeniem bezpieczeństwa ich komunikacji.

System został zaprojektowany tak, aby Meta mogła używać promptów, udostępnianych wiadomości i opinii do poprawy jakości AI, ale użytkownicy mają możliwość usuwania indywidualnych rozmów z chatbotami AI lub żądania usunięcia wcześniej udostępnionych informacji.

Czy to placebo na epidemię samotności?

Wprowadzenie funkcji tworzenia chatbotów AI w WhatsAppie reprezentuje znaczący krok w ewolucji komunikatorów internetowych, przekształcając je z prostych narzędzi wymiany wiadomości w platformy sztucznej inteligencji dostępne dla wszystkich użytkownika. Funkcja ta otwiera nowe możliwości tworzenia spersonalizowanych asystentów cyfrowych, którzy mogą wspierać zarówno hobby, jak i działalność zawodową.

Potencjał biznesowy tej innowacji jest szczególnie interesujący – małe firmy i freelancerzy mogą otrzymać dostęp do zaawansowanych narzędzi obsługi klienta bez konieczności inwestowania w drogie rozwiązania korporacyjne. Jednocześnie użytkownicy prywatni mogą eksperymentować z tworzeniem chatbotów do celów edukacyjnych, rozrywkowych czy organizacyjnych.

Choć obecne ograniczenia językowe i geograficzne mogą frustrować polskich użytkowników historia rozwoju produktów Meta sugeruje, iż te bariery zostaną stopniowo zniesione. Warto śledzić rozwój tej funkcji i przygotować się na jej pełne wprowadzenie, szczególnie w kontekście rosnącego znaczenia sztucznej inteligencji w codziennej elektronice użytkowej.

*Zdjęcie otwierające: Diego Thomazini / Shutterstock

Idź do oryginalnego materiału