Widzisz coś podejrzanego i zgłaszasz służbom. Takiej aplikacji jeszcze nie było

konto.spidersweb.pl 3 godzin temu

Polski rząd zaraz uruchomi nam przydatną aplikację. Będzie służyć do wykonywania zgłoszeń podejrzanych zdarzeń. W tle bezpieczeństwo kraju.

O nadchodzącym oprogramowaniu poinformował minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz. Będzie to specjalna aplikacja informowania służb o potencjalnych zdarzeniach, które mogą być aktem dywersji lub sabotażu. Dzięki niej zgłoszenia mają być realizowane w wyjątkowo prosty sposób.

Nowa aplikacja do zgłaszania podejrzanych zdarzeń

Ministerstwo Obrony Narodowej w środę 19 listopada poinformowało o uruchomieniu operacji Horyzont. To szeroko pojęte działania zakładające zwiększenie ochrony infrastruktury, obecności służb w przestrzeni publicznej czy podnoszenie odporności społecznej na dezinformację.

Jednym z nich ma być też „zachęcanie obywateli do uważniejszej obserwacji najbliższego otoczenia i zgłaszania sytuacji, które mogą budzić niepokój”. W tym celu zostanie wprowadzone dedykowane narzędzie: specjalna aplikacja do zgłaszania zdarzeń.

Wicepremier W. @KosiniakKamysz: Działając wspólnie, na wniosek Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji, z pełnym poparciem Ministerstwa Obrony Narodowej oraz przy naszym wspólnym zaangażowaniu, przygotowaliśmy projekt — wraz z Szefem Sztabu Generalnego — dotyczący zwiększenia… pic.twitter.com/KzQZg8YHLT

— Ministerstwo Obrony Narodowej 🇵🇱 (@MON_GOV_PL) November 19, 2025

Szef sztabu Generalnego Wojska Polskiego gen. Wiesław Kukuła ujawnił, iż na przełomie listopada i grudnia zostanie uruchomiona testowa wersja oprogramowania. Początkowo ograniczonej liczbie użytkowników w celu zweryfikowania działania narzędzia. Według obecnego harmonogramu oprogramowanie ma trafić do wszystkich obywateli w połowie grudnia.

Jak będzie działać ta aplikacja? To swojego rodzaju łącznik między obywatelami i służbami. Oprogramowanie zapewni kilka kluczowych funkcji takich jak wykonanie zdjęcia obiektu czy przesłanie danych geolokalizacyjnych w związku ze zgłoszeniem. Dziś według szefa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego obywatele mają mieć problem ze wskazaniem dokładnej lokalizacji podczas zgłaszania podejrzanych aktywności. Dedykowana aplikacja MON ma działać trochę jak funkcje komunikatorów pozwalających tzw. pinezkę na mapie.

Minister Obrony Narodowej podkreślił, iż prace nad oprogramowaniem realizowane są „od kliku dobrych tygodni”.

Będzie pomocna w każdej sytuacji. Będziemy mogli wykorzystać działania cyberwojska, by gwałtownie i skutecznie raportować i pokazywać. To jest też budowa silnego społeczeństwa, które widzi zagrożenie, informuje. Ma rozwagę, ale nie ma strachu. Bo strach to jest główny cel naszych adwersarzy – mówił Władysław Kosiniak-Kamysz.

Szef MON-u podkreśla nadchodzące wydarzenia. W czasie okresu Świąt Bożego Narodzenia wielu Polaków skorzysta z transportu kolejowego i autobusowego, który również może być potencjalnym celem. Szczególnie teraz, gdy stosunkowo wcześnie zapada noc. Ta według Władysława Kosiniaka-Kamysza ma być naturalnym przykryciem grup sabotażowych.

Zgłoszenia w aplikacji mają być traktowane poważnie. jeżeli zauważymy realną podejrzaną działalność, władze mają reagować w trybie natychmiastowym.

Więcej podobnych artykułów znajdziesz na Spider’s Web:

Idź do oryginalnego materiału