Windows 11 oferuje wiele funkcji działających w tle, które mają poprawiać komfort korzystania z systemu. Okazuje się jednak, iż niektóre z nich mogą zużywać znacznie więcej pamięci RAM, niż użytkownicy się spodziewają.
Jedna z wbudowanych usług Microsoftu – optymalizacja dostarczania – trafiła właśnie pod lupę internautów. I okazała się bardzo żarłoczna. Analiza przeprowadzona przez użytkownika Reddita sugeruje, iż problem może narastać stopniowo i pozostać niezauważony przez długi czas.
Czym jest optymalizacja dostarczania?
Optymalizacja dostarczania to mechanizm znany z Windows 10 i 11, odpowiedzialny za usprawnienie pobierania aktualizacji systemowych oraz aplikacji ze Sklepu Microsoft. Usługa działa w oparciu o model wymiany danych między komputerami. Zamiast pobierać pełne pakiety wyłącznie z serwerów Microsoftu, system może korzystać z fragmentów aktualizacji dostępnych na innych urządzeniach w sieci lokalnej lub w internecie. W teorii ma to ograniczać zużycie łącza i przyspieszać instalację poprawek.
Czemu stanowi problem?
Problem pojawia się wtedy, gdy usługa działa nieprzerwanie przez dłuższy czas. Użytkownik Reddita o nicku Niff_Naff postanowił monitorować proces DoSvc, analizując zużycie pamięci w czasie.
Z wykresów wynika, iż Delivery Optimization stopniowo rezerwuje coraz więcej RAM-u, nie zwalniając go choćby wtedy, gdy nie są aktywnie pobierane aktualizacje. Takie zachowanie może wskazywać na wyciek pamięci. To zjawisko, w którym program lub usługa rezerwuje pamięć RAM, ale nie zwalnia jej po zakończeniu pracy, mimo iż nie jest już potrzebna. Wycieki należą do jednych z częstszych i najlepiej znanych błędów w oprogramowaniu i powinny być eliminowane przez deweloperów.
Dlaczego to istotne?
Nadmierne zużycie pamięci operacyjnej wpływa bezpośrednio na wydajność systemu. Komputery z 8 GB RAM lub mniej mogą zacząć działać wolniej, częściej korzystać z pliku stronicowania (pamięci wirtualnej) lub choćby zawieszać się pod większym obciążeniem.
Jak ograniczyć działanie usługi i uwolnić swój RAM?
Użytkownicy mogą przejść do Ustawień systemu Windows, następnie do sekcji Windows Update i opcji zaawansowanych. Tam znajduje się możliwość ograniczenia udostępniania aktualizacji wyłącznie do sieci lokalnej lub całkowitego wyłączenia optymalizacji dostarczania.
Choć funkcja ma realne zalety (szczególnie, kiedy pracujemy w jednej sieci z innymi Windowsami), najnowsze obserwacje pokazują, iż warto mieć ją pod kontrolą. Zwłaszcza, jeżeli komputer zaczyna zużywać więcej pamięć RAM, niż powinien.
Źródło: Reddit









