Rosnące zapotrzebowanie na moc obliczeniową dla sztucznej inteligencji (AI) pomogło firmie Microsoft osiągnąć zaskakująco dobre wyniki kwartalne. Firma programistyczna ogłosiła w środę, iż jej przychody wzrosły o 18% do 77,7 mld dolarów. Według firmy, jej zysk operacyjny wzrósł w okresie sprawozdawczym o 24% do 38 mld dolarów.
Dział chmury obliczeniowej Azure wzrósł choćby o 40 procent. „Dlatego przez cały czas intensywnie inwestujemy w sztuczną inteligencję” – powiedział dyrektor generalny Microsoft, Satya Nadella (58). Oczekuje się, iż Microsoft zainwestuje 120 miliardów dolarów w rozbudowę swojej infrastruktury sztucznej inteligencji do 2025 roku.
Pomimo niedawnego boomu na sztuczną inteligencję i rozkwitu branży chmurowej, inwestorzy zaczynają odczuwać zawroty głowy na tych poziomach. Realizowali zyski w handlu posesyjnym na akcjach Microsoftu i Meta . Akcje Microsoftu spadły o około 5% w późnych godzinach handlu w USA.
Microsoft inwestuje 35 miliardów dolarów w ciągu zaledwie jednego kwartału
Microsoft zainwestował prawie 35 miliardów dolarów w infrastrukturę AI w raportowanym okresie, czyli o około jedną szóstą więcej niż oczekiwali analitycy. Konkurenci, Alphabet i Meta, również podnieśli swoje roczne prognozy dotyczące wydatków na infrastrukturę AI w środę wieczorem, odpowiednio do 93 miliardów dolarów i 72 miliardów dolarów.
Szacuje się, iż największe firmy technologiczne i dostawcy usług chmurowych zainwestują w tym roku łącznie około 400 miliardów dolarów w budowę nowych farm serwerów. Firmy uzasadniają to gwałtownym wzrostem zapotrzebowania na moc obliczeniową. Jednym z beneficjentów tego boomu jest Nvidia. Kapitalizacja rynkowa największego na świecie dostawcy wysokowydajnych procesorów AI przekroczyła w środę granicę 5 bilionów dolarów, stając się pierwszą firmą, która tego dokonała.
Microsoft, obok Apple, należy do najcenniejszych firm na świecie po Nvidii. Apple i Microsoft mają w tej chwili łączną kapitalizację rynkową wynoszącą około czterech bilionów dolarów, czyli o około bilion dolarów mniej niż Nvidia, główny beneficjent boomu na sztuczną inteligencję na rynkach finansowych.









