Czy zdarzyło Ci się, iż podczas wizyty online u lekarza zauważyłeś, iż nie notuje on tego, co mówisz? Od niedawna może to być zasługa AI. O co chodzi? Zoom i Suki połączyły siły, a ich wspólne dzieło wpisuje się w nową erę cyfrowej medycyny. AI-asystent odnotowujący najważniejsze informacje dokładnie to, co przekazujesz podczas telewizyt w Zoom.
Jak działa Suki w medycynie online?
Suki, znane ze swojego notatnika i asystenta administracyjnego, będzie teraz integralną częścią usług telemedycznych Zoom. W praktyce oznacza to, iż Twój lekarz może skupić się na rozmowie z Tobą, nie odrywając się do robienia notatek. Zamiast tego, to właśnie AI uchwyci rozmowę, wydobędzie najważniejsze punkty i sporządzi szczegółowe zapisy wizyty, które następnie lekarz zatwierdzi. A wszystko to ląduje w Twojej elektronicznej kartotece zdrowotnej. To rozwiązanie z powodzeniem działa już w USA, a teraz dotyczy także wizyt online. Z badania Suki wynika, iż takie podejście pozwala lekarzom zredukować czas poświęcony na biurokrację o choćby 70%. Próby oszczędzenia czasu w papierkowej robocie przekładają się na więcej uwagi poświęcanej pacjentowi.
Dlaczego Zoom i Suki to dobre połączenie?
W kontekście potężnego wzrostu popularności Zoom w sektorze opieki zdrowotnej, zwłaszcza w wyniku pandemii, integracja z Suki ma głęboki sens. Wraz z użytkowaniem Zoom przez blisko 140 tysięcy instytucji medycznych na świecie, technologia AI ma za zadanie zwiększyć produktywność pracowników i poprawić doświadczenia pacjentów. Główny oficer produktowy Zoom, Smita Hashim, podkreśla, iż kooperacja ze Suki pozwoli lekarzom oszczędzić czas na dokumentację, a tym samym skoncentrować się na pacjentach. „AI zmienia sposób, w jaki wchodzimy w interakcje ze światem,” mówi Punit Soni, prezes Suki.
Zaskakujące, prawda? Następnym razem, kiedy Twój lekarz podczas wideo-rozmowy nie spuści z Ciebie wzroku, wiedz, iż to dlatego, iż AI pilnuje, by niczego nie przeoczył.