"Projekt Kylo" - ciemna strona mocy w wojnie w sieci.

sasmaczyliblogbezpiecznika.blogspot.com 3 miesięcy temu

W dzisiejszym wpisie poruszymy tematykę "projektu Kylo", czyli tajnej operacji dezinformacyjnej prowadzonej przez rosyjskie służby wywiadowcze (SVR), mającej na celu destabilizację zachodnich społeczeństw poprzez rozprzestrzenianie strachu, niepewności i nastrojów antyrządowych.

Nie do końca wiadomo z czego wynika nazwa projektu, ale jako fan sagi Gwiezdnych Wojen chcę wierzyć, iż nazwa pochodzi od Kylo Ren, który stał po ciemnej stronie mocy.



Celem "projektu Kylo" jest osłabienie poparcia dla Ukrainy i wzbudzanie nieufności wobec rządów państw NATO, a także pogłębianie podziałów społecznych w Europie i Stanach Zjednoczonych.

Pierwsze informacje o "projekcie Kylo" dotarły do opinii publicznej dzięki serii wycieków danych
ujawnionych przez niezidentyfikowanych hakerów.
Część tych informacji została udostępniona przez grupy związane z opozycją wobec działań Kremla oraz niezależne media, takie jak Euromaidan Press.
Ujawnione dokumenty pochodziły z korespondencji wewnętrznej SVR (Służby Wywiadu Zagranicznego Rosji) i były adresowane do różnych rosyjskich agencji rządowych.

Dzięki tym wyciekom dowiedzieliśmy się, iż Kreml zdał sobie sprawę iż klasyczne nośniki informacji (radio, TV) przestały być skuteczne na cyfrowym polu walki.
Walka o serca i umysły toczy się w sieci i tam też należy skupić swoje wysiłki.

Twórcy i geneza projektu

"Projekt Kylo" został stworzony przez Michaiła Kolesowa, wysokiego rangą oficera SVR, odpowiedzialnego za działania dezinformacyjne i psychologiczne na Zachodzie. Kolesow wraz z innym oficerem, Michaiłem Kuleminem, opracowywali różne wersje tego projektu między majem 2022 roku a wrześniem 2023 roku. Ostateczna wersja projektu została zatwierdzona w styczniu 2023 roku i była częścią szerszych działań wywiadowczych prowadzonych przez rosyjskie służby specjalne​.

Twórcy projektu założyli, iż podczas działań w sieci moralność i etyka nie powinny odgrywać żadnej roli, a dominować powinny strach, panika i przerażenie.

Czego dotyczy "projekt Kylo"?

"Projekt Kylo" dotyczy szeroko zakrojonych działań dezinformacyjnych, mających na celu manipulowanie opinią publiczną w krajach Zachodu.

Główne działania obejmują:

  1. Rozprzestrzenianie fałszywych informacji dotyczących Ukrainy i jej sojuszników.
  2. Wywoływanie protestów antyrządowych i antyukraińskich, które mają sprawiać wrażenie masowych ruchów społecznych.
  3. Manipulowanie emocjami poprzez strach i niepewność dotyczącą przyszłości, co ma na celu destabilizację polityczną i społeczną.
  4. Dyskredytowanie instytucji międzynarodowych, takich jak Unia Europejska i NATO​.

Narzędzia wykorzystywane w "projekcie Kylo"

  1. Fałszywe organizacje pozarządowe (NGO's) i media: tworzone są fikcyjne organizacje oraz strony internetowe, które udają niezależne źródła informacji. Celem tych stron jest publikowanie zmanipulowanych artykułów i treści, które mają wpływać na zachodnią opinię publiczną​.

  2. Media społecznościowe: "projekt Kylo" intensywnie korzysta z platform takich jak TikTok, YouTube, Facebook oraz Telegram. Tworzone są krótkie, atrakcyjne wizualnie treści, które łatwo się rozprzestrzeniają i trafiają do szerokiej publiczności. Treści te często podsycają negatywne emocje, takie jak strach i niepewność​. Dużą rolę odgrywają tutaj reklamy wyświetlane w social mediach spersonifikowane pod konkretnych użytkowników. Ten punkt jest bardzo istotny bo to właśnie social media stają się głównym narzędziem wykorzystywanym w wojnie w sieci.

  3. Zaawansowane algorytmy: SVR opracowało specjalne oprogramowanie oraz algorytmy, które pozwalają na efektywne targetowanie treści do określonych grup odbiorców. Algorytmy te śledzą zaangażowanie użytkowników oraz dopasowują treści w zależności od ich preferencji​.

  4. Protesty i prowokacje: w ramach projektu organizowane są fikcyjne protesty, w których uczestniczą opłacani demonstranci. Te protesty są filmowane i rozpowszechniane w mediach społecznościowych, aby stworzyć wrażenie szerokiego niezadowolenia społecznego​.

  5. Ataki cybernetyczne: wykorzystywane są również cyberataki, takie jak fałszywe ostrzeżenia o zagrożeniach bezpieczeństwa, które mają na celu wywoływanie paniki w krajach zachodnich. Przykładem jest zakłócanie przygotowań do Igrzysk Olimpijskich w Paryżu w 2024 roku​.

Główne założenia i cele projektu

Główne założenia "projektu Kylo" opierają się na psychologicznej manipulacji i wywoływaniu silnych emocji u odbiorców. Najważniejszym celem jest zaszczepienie w społeczeństwach zachodnich strachu i niepewności co do przyszłości.

Operacja ma na celu:

  1. Wywoływanie lęku o przyszłość ekonomiczną i bezpieczeństwo.
  2. Wzbudzanie niepewności związanej z migracją oraz przyszłością dzieci i kolejnych pokoleń.
  3. Prowokowanie antyrządowych protestów oraz obniżenie poparcia dla rządów i instytucji międzynarodowych​.

Długoterminowym celem projektu jest podważenie stabilności politycznej państw zachodnich, osłabienie ich sojuszu z Ukrainą oraz doprowadzenie do spadku poparcia dla sankcji i pomocy wojskowej dla tego kraju.

"Projekt Kylo" jest częścią szerokiej strategii Rosji, która ma na celu osłabienie pozycji Zachodu w kontekście globalnego konfliktu i wzmocnienie swojej własnej pozycji międzynarodowej. Wykorzystując zaawansowane technologie i narzędzia cybernetyczne, Rosja stara się wpływać na opinię publiczną na masową skalę​.

Przykłady ataków w ramach "projektu Kylo":

1. Kampania przeciwko ukraińskim uchodźcom w Europie

Jednym z głównych celów Projektu Kylo jest wzbudzenie niechęci wobec ukraińskich uchodźców w krajach Unii Europejskiej. W ramach tej kampanii, na różnych stronach internetowych i w mediach społecznościowych, zaczęły się pojawiać artykuły i posty sugerujące, iż ukraińscy uchodźcy rujnują gospodarki krajów, które ich przyjmują. Przykładem jest kampania prowadzona w Niemczech, gdzie rozpowszechniano fałszywe informacje, iż Ukraińcy „kradną niemieckie miejsca pracy i zasiłki”​.

2. Fałszywe doniesienia o ukraińskim „nazizmie”

Rosyjska propaganda regularnie wykorzystuje narrację o rzekomym „nazizmie” w Ukrainie, aby dyskredytować jej władze i wywołać negatywne reakcje na Zachodzie. W ramach "projektu Kylo" rozpowszechniano treści sugerujące, iż Ukraina jest kontrolowana przez radykalne siły nazistowskie, a zachodnie wsparcie militarne wspiera te rzekome organizacje. Takie dezinformacje miały na celu zmniejszenie poparcia dla dostaw broni do Ukrainy​.

3. Kampania przeciwko dostawom broni do Ukrainy

W wielu europejskich miastach, takich jak Bruksela, Madryt i Paryż, "projekt Kylo" organizował protesty przeciwko dostawom broni do Ukrainy. Te demonstracje były pozornie oddolne, ale w rzeczywistości były finansowane i organizowane przez rosyjskie służby. Na przykład, w czerwcu 2023 roku przed Wieżą Eiffla w Paryżu pojawiły się trumny z napisami „Francuscy żołnierze zabici na Ukrainie”. Celem tej prowokacji było wywołanie niepokoju społecznego i sprzeciwu wobec ewentualnego zaangażowania francuskich sił zbrojnych w konflikt​.

4. Fałszywe informacje o ukraińskim „terroryzmie”

W 2023 roku "projekt Kylo" prowadził kampanię mającą na celu przedstawienie Ukrainy jako państwa, które sponsoruje terroryzm. W ramach tej operacji na różnych platformach rozpowszechniano fałszywe informacje o rzekomych atakach terrorystycznych planowanych przez ukraińskich agentów w Europie. Te informacje miały wywołać strach i sprzeciw wobec wsparcia Ukrainy​.

5. Prowokacje związane z symbolami religijnymi

W październiku 2023 roku "projekt Kylo" zorganizował prowokację, podczas której w Paryżu namalowano gwiazdy Dawida na budynkach żydowskich instytucji. Celem tej akcji było wzbudzenie napięć na tle religijnym i antysemickich nastrojów. Okazało się, iż akcja była zorganizowana przez rosyjskojęzycznych najemników, którzy zostali zwerbowani przez służby specjalne​.

6. Ataki na zachodnie instytucje międzynarodowe

"Projekt Kylo" angażuje się również w cyberataki i dezinformację wymierzoną w instytucje międzynarodowe, takie jak NATO czy Unia Europejska. Celem tych działań jest podważenie ich wiarygodności oraz wywoływanie sprzeciwu wobec sankcji nałożonych na Rosję. Przykładem jest kampania, w której rosyjskie służby rozpowszechniały fałszywe informacje o „nieskuteczności” sankcji nałożonych na Rosję​.

7. Atak na przygotowania do Igrzysk Olimpijskich w Paryżu w 2024 roku

W ramach działań związanych z "projektem Kylo", rosyjskie służby próbowały zakłócić przygotowania do Igrzysk Olimpijskich w Paryżu, rozpowszechniając fałszywe ostrzeżenia o zagrożeniach terrorystycznych. Celem tych działań było wywołanie paniki i destabilizacja organizacji wydarzenia​.


Podsumowując:

"Projekt Kylo" to chyba pierwsze ujawnione całościowe podejście do tematyki wojny w sieci. Zgodnie z doktryną wojny w sieci działania prowadzi się głównie w internecie, ale także w świecie realnym.
Wojna w sieci przy relatywnie niskich nakładach pozwala osiągnąć duże efekty i realnie wpływać na całe społeczeństwa. Działania te mają jeszcze jedną cechę, wiążą bardzo duże siły wybranego przeciwnika, a co za tym idzie zmuszają go do wydawania potężnych nakładów finansowych.
Jako przykład możemy wskazać sytuację na granicy polsko-białoruskiej gdzie mamy na stałe dyslokowane parędziesiąt tysięcy żołnierzy, policjantów i strażników granicznych.
Operacja ta kosztuje państwo polskie miliardy złotych, a przez cały czas nie potrafimy w pełni osiągnąć sukcesu.

Należy zakładać, iż w innych krajach (tych zaawansowanych technologicznie) podobne do "Kylo" projekty są tworzone lub już istnieją.

Musimy zdać sobie sprawę, iż Polska niemal na pewno pada ofiarą działań związanych z "projektem Kylo" (choć nie ma na to bezpośrednich dowodów).
Poniżej parę przykładów, które zdaniem autora należy wiązać ze wspomnianą operacją:
  • podpalenia w Polsce - mające wytworzyć atmosferę strachu i przerażenia
  • podsycanie protestów na granicy Polski z Ukrainą - podsycają wewnętrzne niepokoje, podważają zaufanie do rządu oraz instytucji Unii Europejskiej
  • kampanie CIB - mające na celu podsycanie antagonizmów między Polakami a Ukraińcami (więcej o CIB przeczytacie tutaj )
  • kampanie reklamowe - podobnie jak kampanie CIB mające rozbudzić negatywne emocje, a także ograniczyć zaufanie do władzy
  • ataki cybernetyczne - przykład ataku na PAP i zamieszczenie fałszywej depeszy informującej o mobilizacji.

To tylko wybrane przykłady z długiej listy zdarzeń z jakimi mamy do czynienia w naszym kraju.

Czy istnieją skuteczne metody obrony?
Nie da się w 100% zapobiec wszystkim działaniom związanym z wojną w sieci, ale można minimalizować aktywność przeciwnika czy też jej skutki.

Należy wyraźnie podkreślić, iż podobnie jak na realnym polu walki także na tym cyfrowym najlepszą obroną jest atak - najwyższa pora na polski "projekt Kylo"!



* materiał napisany przy wsparciu AI


Idź do oryginalnego materiału