Aaaby dobrze wdrożyć DSA

panoptykon.org 1 rok temu

Skuteczność regulacji usług cyfrowych zależy nie tylko od brzmienia przepisów unijnych rozporządzeń. Dla jakości naszego przyszłego cyfrowego życia najważniejsze jest także to, jak państwa członkowskie wdrożą je do przepisów krajowych. Szczególnie to, jaki kształt przyjmą rozwiązania dotyczące koordynatorów ds. usług cyfrowych, którzy obok Komisji Europejskiej są drugim filarem nadzoru nad przestrzeganiem DSA przez firmy internetowe. Nasze rekomendacje zawarliśmy w liście otwartym przygotowanym wraz z koalicją organizacji praw cyfrowych z Europy.

Niezależność polityczna i biznesowa koordynatorów ds. usług cyfrowych oraz stworzenie im warunków do skutecznego działania to podstawowy warunek dobrego wdrożenia DSA – a jednocześnie ogromne wyzwanie. W liście podkreślamy też: znaczenie przejrzystości procesu wdrożenia nowych przepisów i konieczność zaangażowania w niego m.in. organizacji społecznych, a później – zaangażowanie ich w działalność nowego organu.

Ważnym zadaniem koordynatorów powinno być również zwiększanie świadomości ludzi na temat nowych praw i edukacja dostawców usług internetowych na temat ich nowych obowiązków.

List podpisało 14 organizacji społecznych zajmujących się prawami cyfrowymi w Unii Europejskiej, w tym polskie (obok Panoptykonu – Fundacja Instrat).

Postulaty organizacji

1. Urząd do spraw Internetu – niezależny, kompetentny i dobrze finansowany

Akt o usługach cyfrowych (Digital Services Act, DSA) przewiduje stworzenie „regulatora Internetu” w Polsce i wszystkich krajach członkowskich UE. Koordynatorzy ds. usług cyfrowych, jak są nazywani w rozporządzeniu, powinni mieć odpowiednie uprawnienia i kompetencje. Powinni też pozostać wolni od wpływów politycznych. Oznacza to na przykład, iż osoba przewodnicząca takiemu organowi powinna być powoływana w transparentnej procedurze, na określoną kadencję, bez możliwości odwołania bez uzasadnienia. Nie zapominajmy też o zapewnieniu odpowiedniego poziomu finansowania i kompetencji pracowników nowego organu z zakresu nie tylko m.in. prawa (w tym praw człowieka), ale też technologii czy analizy danych, które są konieczne, aby mógł on skutecznie realizować swoje zadania.

2. Ważna rola organizacji społecznych

Postulujemy, żeby w strukturach nowego organu funkcjonowały rady doradcze złożone z osób działających w organizacjach społeczeństwa obywatelskiego. Domagamy się też wsparcia dla tworzonych na bazie DSA instytucji, w których organizacje społeczne mogę odegrać istotną rolę – np. jako tzw. „zaufane podmioty sygnalizujące” zawiadamiające o nielegalnych treściach na platformach, czy jako pozasądowe organy rozpoznające spory dotyczące moderacji treści – z zachowaniem jednak gwarancji pełnej niezależności tych podmiotów.

3. Świadomi swoich praw…

Nowy organ powinien dysponować zasobami, które pozwolą na prowadzenie aktywnej edukacji wśród użytkowników i użytkowniczek (w zakresie nowych praw, które zyskają w sieci dzięki DSA), a także usługodawców internetowych (w zakresie dostosowania się do nowych obowiązków).

Wydaje się, iż jak na razie temat DSA zajmuje jedynie kręgi eksperckie. Dlatego bardzo ważne jest zaangażowanie koordynatora w działania na rzecz zwiększanie świadomości szerszych grup na temat nowego prawa. Może się to odbywać np. poprzez współpracę z mediami, środowiskami eksperckimi i akademickimi badającymi funkcjonowanie platform internetowych, publikowanie przystępnych poradników wyjaśniających najważniejsze kwestie zawarte w DSA czy organizację warsztatów dla różnych interesariuszy.

4. Wdrożenie DSA – dla wszystkich i z wszystkimi

Akt o usługach cyfrowych ma chronić ludzi i ich prawa. Dlatego tak ważne jest włączenie w proces jego wdrażania podmiotów, które reprezentują społeczeństwo – i to nie tylko biznesowych (np. firm technologicznych) czy instytucji publicznych. Postulujemy organizację otwartych konsultacji wszelkich propozycji wdrożenia DSA dla wszystkich tych środowisk.

Digital Services Act – co to jest i kiedy wchodzi w życie. Co się dzieje w tej kwestii w Polsce?

Akt o usługach cyfrowych to rozporządzenie stanowiące – obok aktu o rynkach cyfrowych (DMA) – jeden z filarów unijnej reformy, która ma na celu przebudowę Internetu zdominowanego przez cybergigantów. Dzięki reformie Internet ma być przyjaźniejszy dla ludzi i mniejszego biznesu.

Akt o usługach cyfrowych został przyjęty jesienią 2022 r. Prawdopodobnie po wakacjach 2023 r. w życie wejdą te jego przepisy, które dotyczą wielkich platform internetowych i wielkich wyszukiwarek. Pozostałe platformy, hostingodawcy i inni pośrednicy będą stosować to prawo od pierwszego kwartału 2024 r. Choć DSA jest unijnym rozporządzeniem, które będzie obowiązywać bezpośrednio w państwach członkowskich, niektóre jego rozwiązania wymagają wdrożenia na poziomie krajowym (np. konieczność powołania ww. koordynatorów ds. usług cyfrowych). Termin na to upływa w lutym 2024 r.

Wbrew pozorom nie zostało wiele czasu. W październiku 2022 r. Kancelaria Prezesa Rady Ministrów (odpowiedzialna za wdrożenie DSA w Polsce) zorganizowała wstępne spotkanie dla organizacji biznesowych i społecznych, na którym zapewniono, iż niebawem zostaną upublicznione założenia przepisów wdrażających. Cały proces miał być transparentny i zapewniać przestrzeń na zaangażowanie aktorów społecznych.

Decyzja ws. szczegółów ustanowienia koordynatora nie była jeszcze wówczas podjęta. Zasugerowano, iż najpewniej nie powstanie nowy urząd, a kompetencje regulatora zostaną rozproszone pomiędzy istniejące instytucje, takie jak Urząd Komunikacji Elektronicznej, UOKiK, UODO czy KRRiT.

Niestety, od tego czasu nie pojawiły się konkrety. Czas ucieka, mamy więc nadzieję, iż rząd nie będzie dłużej zwlekał i – zgodnie z październikowym deklaracjami – jak najszybciej rozpocznie przejrzysty i inkluzywny proces wdrażania DSA, w którym uwzględni postulaty organizacji cyfrowych. Będziemy informować o postępach w tym obszarze.

Idź do oryginalnego materiału