
Czy sztuczna inteligencja może zdobyć Nagrodę Nobla? Naukowcy twierdzą, iż to możliwe. I to szybciej, niż mogłoby się nam wydawać.
Od dekad Nagrody Nobla trafiają do ludzi, którzy dokonali przełomów zmieniających nasze rozumienie świata. Teraz jednak na horyzoncie pojawia się nowy kandydat – nie człowiek, a algorytm. Modele AI już dziś potrafią analizować dane, planować eksperymenty i generować hipotezy badawcze. Według niektórych ekspertów do roku 2030 mogą osiągnąć poziom pozwalający im na samodzielne dokonanie odkrycia godnego Nobla.
Właśnie taką wizję roztacza opisywana przez Nature Nobel Turing Challenge, czyli inicjatywa powołana przez Hiroakiego Kitano z Sony AI. Jej celem jest stworzenie autonomicznego naukowca AI, który bez udziału człowieka przejdzie cały proces badawczy: od postawienia pytania, przez eksperyment, po analizę wyników i publikację odkrycia.
Czym musiałaby być noblista AI?
Aby sztuczna inteligencja mogła być traktowana jako autor odkrycia, musiałaby działać niemal całkowicie samodzielnie. Oznacza to nie tylko planowanie eksperymentów i analizę danych, ale także zdolność do zadawania trafnych pytań badawczych. Dzisiejsze AI jeszcze tego nie potrafią w pełni.
Co więcej, musiałaby spełnić kryteria Alfreda Nobla: jej odkrycie powinno być użyteczne, przełomowe i otwierające nowe możliwości badawcze. Dotychczas żadne AI nie spełniło tych warunków, choć np. twórcy systemu AlphaFold, przewidującego strukturę białek, zostali już uhonorowani Noblem. Tyle iż za stworzenie narzędzia, nie samego odkrycia.
AI już teraz zmienia naukę
Mimo iż jeszcze nie zasłużyła na Nobla, sztuczna inteligencja coraz mocniej wkracza do laboratoriów. Systemy oparte na dużych modelach językowych już teraz wykorzystywane są do planowania reakcji chemicznych, interpretacji danych biologicznych czy przewidywania zjawisk astronomicznych.
Przykład? Zespół z Carnegie Mellon stworzył AI o nazwie Coscientist, która potrafi samodzielnie planować i przeprowadzać złożone reakcje chemiczne z pomocą robotów laboratoryjnych. W innym eksperymencie system AI wychwycił z danych genetycznych wnioski, których nie dostrzegli autorzy oryginalnej publikacji.
To przyszłość czy mrzonka?
Nie wszyscy badacze podzielają optymizm zwolenników Nobla dla AI. Wielu podkreśla, iż dzisiejsze modele nie rozumieją świata tak, jak ludzie. Operują na danych, ale nie potrafią samodzielnie odkrywać nowych zasad czy teorii. Eksperymenty pokazują, iż AI potrafi powtórzyć proces, ale rzadko zadaje pytania wykraczające poza dane, które już zna.
Inni ostrzegają, iż automatyzacja nauki może mieć nieoczekiwane skutki: wypierać młodych naukowców, ograniczać różnorodność metod badawczych i prowadzić do nadprodukcji, ale niekoniecznie do głębokiego zrozumienia.
Czy zatem AI może otrzymać Nobla? Póki co – nie. Nagrody wciąż trafiają tylko do ludzi i instytucji. Ale tempo rozwoju AI sprawia, iż to tylko kwestia czasu, zanim temat ten wróci na poważnie. Niektórzy przewidują, iż do 2050 r. maszyna nie tylko dokona przełomowego odkrycia, ale może choćby zostać pierwszym sztucznym noblistą.
*Grafika wprowadzająca wygenerowana przez AI