Bezrobocie w IT zatacza coraz większe kręgi. Według najnowszego raportu „Bezrobocie w IT. Czy to już realna perspektywa?” przygotowanego przez No Fluff Jobs, liczba ofert pracy w IT maleje. A szukanie pracy w IT jest wyraźnie trudniejsze niż jeszcze w zeszłym roku. Na szczęście główni zainteresowani są wciąż nastawieni optymistycznie!
„Pracy zaczyna brakować, zarobki się stabilizują, a wciąż nie wiemy jeszcze, w jak dużym stopniu AI przejmie nasze zadania” – czytamy w raporcie „Bezrobocie w IT. Czy to już realna perspektywa?” przygotowanym przez No Fluff Jobs. Raport powstał na podstawie danych ankietowych zebranych wśród 2583 specjalistów i specjalistek w okresie marzec-kwiecień 2024 r. Brano również pod uwagę oferty pracy publikowane na portalu.
„(…)przez lata upajaliśmy się poczuciem, iż pracy w IT (zwłaszcza midom czy seniorom) nie będzie brakować. To przeczucie pochłonęło nas bez reszty i zapomnieliśmy, iż nic nie jest dane na zawsze” – piszą twórcy raportu. Z czego wynikają te smutne wnioski?
Spadek liczby ofert pracy w branży IT dotyka specjalistów
Na podstawie danych zebranych przez No Fluff Jobs, wyraźnie widać, iż rynek ofert pracy maleje. Na portalu pojawiło się 13,8% ofert pracy mniej niż w zeszłym roku. Dominującymi pracodawcami są Software House’y, przedsiębiorstwa zajmujące się wytwarzaniem oprogramowania, często w trybie projektowym. Oznacza to, iż gdy kurczy się liczba projektów lub funduszy na projekty – może spadać też liczba dostępnych ofert pracy.
Dane na temat zatrudnienia w IT znajdziesz w szczegółowym omówieniu przygotowanym przez Macieja Jaszczuka: „Rynek pracy programistów w Polsce. Jakie są prognozy?”.
Według raportu „Bezrobocie w IT” dominujący typ pracodawcy jest adekwatnie jedną z głównych przyczyn obecnego kryzysu w Polsce! Jakie są inne przyczyny?
Przyczyny kryzysu w branży IT
Według raportu, dominacja Software House’ów wśród ofert pracy jest jedną z głównych, ale nie jedyną przyczyną kryzysu w polskiej branży IT. Raport zwraca też uwagę na wpływ wojny w Ukrainie i inflację, która powoduje, iż przestajemy być konkurencyjnym cenowo rynkiem. Aktualnie to kraje azjatyckie przyciągają coraz więcej projektów, które mogłyby być realizowane u nas.
Brak projektów do realizowania i wzrost kosztów wiążą się z mniejszym zapotrzebowaniem na pracowników. Widać to w przedstawionych w raporcie danych: 17,9% specjalistów i specjalistek IT straciło pracę w ostatnim czasie, a osoby szukające pracy wysyłają średnio 14 aplikacji tygodniowo.
Przyczyn zwolnień można się też dopatrywać w charakterystyce zatrudnienia – dotychczas popularne w IT umowy B2B stają się powodem do stresu. Tylko 51,3% osób pracuje w branży IT na umowie o pracę (liczba ta maleje wraz ze wzrostem poziomu doświadczenia). Brak umowy o pracę skutkuje łatwością pożegnania się z pracownikami, z którymi nie wiąże pracodawców długi okres wypowiedzenia.
Specjaliści IT nie boją się utraty pracy!
Mimo zauważalnego kryzysu i trudności w szukaniu pracy (71,4% specjalistów i specjalistek IT uważa, iż szukanie pracy jest dzisiaj trudniejsze niż rok temu), w branży IT nie widać lęku o przyszłość. Zaledwie 14,3% ankietowanych obawia się utraty zatrudnienia, a 65,2% wprost deklaruje, iż się nie boi! Pozostałe 20,5% nie ma zdania na ten temat.
Czy to oznacza, iż się nie zastanawiają nad tym problemem? Trudno powiedzieć – w końcu z raportu wynika też, iż zaledwie 28% osób zatrudnionych w IT w ogóle nie rozgląda się za nową ofertą. Nie tylko w IT, ale też poza swoją branżą. Czy po modzie na przebranżowienie do IT pojawi się moda na ucieczkę z IT? Znamy historie ludzi, którym to się udało.
Autor zdjęcia: Nomad_Soul