
Pentagon uzbraja się w sztuczną inteligencję Elona Muska. Grok trafia do arsenału militarnego Stanów Zjednoczonych.
Departament Wojny Stanów Zjednoczonych ogłosił partnerstwo z xAI – firmą Elona Muska – wprowadzając modele sztucznej inteligencji Grok do nowej platformy GenAI.mil. Komercyjna AI staje się narzędziem operacyjnym największej potęgi militarnej świata.
Taki był plan od samego początku. Niekoniecznie faworyzujący Muska
W lipcu xAI otrzymał od Pentagonu kontrakt wart 200 mln dolarów – identyczny jak OpenAI, Google i Anthropic. Był to element strategii dywersyfikacji dostawców AI, tak by wojsko nie uzależniło się od jednego gracza. Siedem miesięcy później sytuacja wygląda inaczej niż przewidywano.
Podczas gdy konkurenci wciąż dopracowują swoje rozwiązania xAI jest pierwszą firmą, która wchodzi na ścieżkę realnej implementacji. Grok – model, który Musk promował jako mniej ugrzecznioną alternatywę dla mainstreamowych systemów – trafi do rąk 3 mln żołnierzy, pracowników cywilnych i kontrahentów Departamentu Wojny.
Wdrożenie ma ruszyć już na początku przyszłego roku.
GenAI.mil to cyfrowy warsztat dla armii
GenAI.mil to nowa, bezpieczna platforma, zaprojektowana jako centralny punkt dostępu do narzędzi AI dla całej armii Stanów Zjednoczonych. Każdy żołnierz, analityk, urzędnik i technik ma mieć możliwość korzystania z modeli generatywnych w codziennej pracy -od analizy dokumentów, przez ocenę ryzyka, po przetwarzanie obrazu i wideo.
Pierwszym filarem platformy był Google Gemini for Government, działający w środowisku certyfikowanym na poziomie Impact Level 5, czyli dla danych wrażliwych, ale niesklasyfikowanych. Teraz do tego zestawu dołącza Grok.
Najważniejsza cecha Groka to zdolność analizy bieżących danych. Podczas gdy większość modeli operuje na statycznych zbiorach Grok potrafi sięgać do X (dawnego Twittera) i innych źródeł w czasie rzeczywistym. Dla analityków wywiadu i dowódców operacyjnych to różnica fundamentalna: świadomość sytuacyjna liczona nie w godzinach, ale w sekundach. Pentagon mówi o tym wprost: Grok ma zapewnić szybszą świadomość sytuacyjną na całym świecie.
Drugim elementem jest potencjał obsługi obciążeń klasyfikowanych. xAI deklaruje, iż w ramach długoterminowego partnerstwa powstaną modele zoptymalizowane do pracy z dokumentami tajnymi, planami operacyjnymi i danymi wywiadowczymi.
Cień wątpliwości
W tej historii jest jednak także druga warstwa – ta, o której Pentagon mówi znacznie ciszej. W lipcu Grok znalazł się w centrum kontrowersji po tym, jak generował treści antysemickie, rasistowskie i odwołujące się do Hitlera. xAI gwałtownie wydał poprawioną wersję Grok 4, ale niesmak pozostał, a eksperci nie ukrywali sceptycyzmu. Pytanie brzmi: czy model, który wcześniej wykazywał tak poważne tendencje, jest bezpieczny w rękach 3 mln użytkowników pracujących przy wrażliwych operacjach?
Pentagon zapewnia, iż wszystkie narzędzia na GenAI.mil spełniają standardy CUI i IL5. Ale certyfikacja to jedno – a ryzyko błędów systemu, który ma wpływ na decyzje operacyjne, to zupełnie inna historia.
Najbardziej otwarcie o ambicjach Stanów Zjednoczonych mówi Emil Michael, Podsekretarz Wojny ds. Badań i Inżynierii. Jego słowa są jednoznaczne: Nie ma nagrody za drugie miejsce w globalnym wyścigu po dominację AI. (…) AI to kolejny Manifest Przeznaczenia Ameryki.
W tym kontekście obecność Muska – który jeszcze niedawno pracował w Departamencie Efektywności Rządowej nad cięciami federalnych wydatków – nabiera dodatkowego znaczenia. Teraz wraca do Pentagonu jako dostawca technologii, która ma kształtować przyszłość amerykańskich operacji wojskowych.
Konkurencja nie śpi, ale jest z tyłu
Google, OpenAI i Anthropic również pracują nad rozwiązaniami dla Pentagonu. Jednak to xAI jako pierwsza trafia do realnego użytku. To daje Muskowi przewagę, której nie da się kupić: dostęp do danych operacyjnych, feedbacku i możliwości iteracji w środowisku, gdzie każda poprawa ma wymierny wpływ na efektywność militarnego giganta. W Dolinie Krzemowej nazywa się to competitive moat – fosą, którą trudno przeskoczyć konkurentom.
Dla Chin, Rosji i Europy to ogłoszenie jest sygnałem alarmowym.
Stany Zjednoczone jasno deklarują, iż AI stanie się sercem ich przyszłych zdolności militarnych – i iż nie zamierzają oddać prowadzenia w tym wyścigu. Geopolityka przenosi się do laboratoriów, centrów danych i repozytoriów kodu. Ci, którzy najszybciej i najskuteczniej opanują AI, będą dyktować tempo reszcie świata. Pentagon wie, co robi. xAI wie, co robi. Teraz pozostaje obserwować, jak odpowie reszta globu.







