Tajwańskie media donoszą o możliwym wycieku kluczowych danych technologicznych wraz z transferem na najwyższym szczeblu.
Tajwańskie media informują o powrocie do Intela jednego z najbardziej doświadczonych ekspertów TSMC – Wei-Jen Lo, byłego wiceprezesa ds. technologii, który zakończył pracę w TSMC zaledwie kilka miesięcy temu. Według doniesień z Liberty Times Lo miał ponownie dołączyć do „Team Blue” pod koniec października jako wiceprezes ds. R&D. Informacja ta wywołała poruszenie w branży półprzewodników, ale nie sama zmiana pracodawcy budzi największe emocje.
Media z Tajwanu przekazują bowiem, iż przed odejściem z TSMC w lipcu Lo miał wykorzystywać swoją pozycję, aby uzyskać dostęp do poufnych dokumentów dotyczących najbardziej zaawansowanych technologii procesowych firmy – m.in. 2 nm, A16 oraz A14. Według źródeł cytowanych przez Liberty Times, zlecał podwładnym przygotowywanie briefingów oraz kopiowanie wrażliwych materiałów. W tamtym czasie takie działania nie wzbudzały podejrzeń, ponieważ dotyczyły osoby z najwyższego kierownictwa technicznego.
TSMC ma w tej chwili prowadzić wewnętrzną analizę sprawy oraz rozważać dalsze kroki. W branży narastają spekulacje, iż Lo może zostać objęty postępowaniem w ramach tajwańskich przepisów dotyczących bezpieczeństwa narodowego.
To nie pierwszy w ostatnich miesiącach problem TSMC związany z możliwym wyciekiem technologii produkcyjnej 2 nm. W sierpniu tajwańska prokuratura oskarżyła trzech inżynierów TSMC o kradzież kluczowych danych technologicznych, za co grozi choćby 14 lat więzienia. Sprawa jest szczególnie drażliwa, ponieważ jeden z oskarżonych miał później dołączyć do Tokyo Electron – kluczowego dostawcy sprzętu dla TSMC, współpracującego także z Rapidusem, japońskim projektem rozwijającym własny proces 2 nm.
Powrót Lo do Intela może mieć dodatkowy ciężar gatunkowy. Intel jest w trakcie intensywnej ofensywy technologicznej – jego proces 18A trafił już do masowej produkcji, a 14A ma wejść w ryzyko produkcyjne w 2027 roku. TSMC planuje uruchomienie masowej produkcji A16 w drugiej połowie 2026 roku. jeżeli zarzuty dotyczące Lo się potwierdzą, napięcie między firmami może wzrosnąć do niespotykanego poziomu. Wei-Jen Lo to jedna z najbardziej znanych postaci w historii inżynierii TSMC. Podczas 21 lat pracy jego zespół zdobył ponad 1,500 patentów, z czego ok. 1,000 w USA. Cieszył się też pełnym zaufaniem założyciela firmy, Morrisa Changa – pracował aż do 75. roku życia, co wykraczało daleko poza standardowy próg emerytalny w TSMC.
Według Liberty Times, w Intelu Lo ma odpowiadać za rozwój zaawansowanego wyposażenia i modułów – od prac badawczych po etap przedprodukcyjny, czyli obszar najważniejszy dla uzyskiwania wysokich uzysków produkcyjnych. Pojawiają się również pytania, czy Lo obowiązywała klauzula o zakazie konkurencji – TSMC standardowo wymaga 18-miesięcznego okresu takiego zakazu. Według nieoficjalnych doniesień, w tym przypadku taka umowa mogła nie zostać podpisana.
Sytuacja rozwija się dynamicznie i może stać się jednym z najważniejszych sporów technologicznych roku – z potencjalnymi konsekwencjami dla całego globalnego wyścigu o dominację w erze produkcji sub-2 nm.









