Claude dołącza do desktopowych chatbotów AI

sztucznainteligencjablog.pl 1 tydzień temu

W dzisiejszych czasach AI chatboty zyskują na popularności, a ich twórcy stawiają na łatwy dostęp do swoich produktów. Claude od Anthropic jest teraz dostępny jako aplikacja desktopowa zarówno dla użytkowników Windows, jak i Mac. To ukłon w stronę użytkowników, którzy chcą mieć dostęp do Claude bez konieczności korzystania z przeglądarki. Nowa odsłona aplikacji została opisana jako „szybka, skoncentrowana i zaprojektowana do głębokiej pracy”. Co więcej, możliwość otwierania Claude dzięki skrótu klawiszowego (Ctrl + Alt + Spacja) sprawia, iż wszystko staje się jeszcze bardziej efektywne.

Dlaczego warto wypróbować desktopową wersję Claude?

Korzystanie z Claude jako aplikacji desktopowej daje użytkownikom kilka korzyści. Po pierwsze, uniezależnia nas od przeglądarek internetowych czy urządzeń mobilnych, co umożliwia płynne przechodzenie między nimi a desktopem. Wyobraźcie sobie, iż zaczynacie rozmowę na telefonie podczas podróży, a kończycie ją w domowym zaciszu na komputerze. Kolejny atut to nowa funkcja dyktowania w aplikacjach mobilnych, gdzie możemy nagrać do 10 minut audio, które Claude zamieni na tekst i udzieli odpowiedzi. Choć nie daje to pełnej interakcji głosowej, pozwala na wprowadzanie poleceń bez pisania.

Claude kontra konkurencja

Interesującą kwestią jest moment, w którym Anthropic zdecydował się na wydanie aplikacji desktopowej dla Claude. Jest to element większej fali dedykowanych aplikacji ze strony czołowych graczy w branży, takich jak ChatGPT od OpenAI czy Perplexity AI. Każdy z tych konkurentów stara się, by ich chatboty były łatwo dostępne i użyteczne niezależnie od sytuacji użytkownika. Warto również wspomnieć, iż Microsoft zintegrował swojego Copilot AI bezpośrednio z systemem Windows 11, co podkreśla, jak istotny jest ten kierunek rozwoju.

Jednak nie wszystko jest różowe. Desktopowa aplikacja Claude korzysta z modelu Claude 3.5 Sonnet, jednak nie oferuje wszystkich funkcji dostępnych w wersji webowej. Brakuje na przykład możliwości używania kursora przez Claude, co może być niemiłą niespodzianką dla niektórych. Niemniej jednak, warto obserwować rozwój narzędzia, gdyż jego obecna wersja przez cały czas jest w fazie beta.

Idź do oryginalnego materiału