
Coca-Cola po raz drugi sięgnęła po narzędzia sztucznej inteligencji, tworząc bożonarodzeniową kampanię. W spocie pojawiają się wprawdzie Święty Mikołaj i czerwone ciężarówki, ale część odbiorców dostrzega chłód "generatywnej perfekcji". Branża marketingowa jest podzielona: jedni mówią o "bezdusznym dziele AI", inni o przełomie i "demokratyzacji kreacji".