Jak zatrudnienie przez Amazon startupu Adept AI pozwala uniknąć kontroli antymonopolowej

cyberfeed.pl 2 dni temu


Kilka miesięcy temu siedziałem na widowni na konferencji technologicznej w San Francisco i oglądałem BloombergWywiad Emily Chang z Reidem Hoffmanem.

Zapytała o Microsoft zatrudnienie zespołu stojącego za Inflectionpotencjalny konkurent OpenAI, którego współzałożycielem był Hoffman. Było to przejęcie pod każdym względem, oprócz nazwy, wyraźnie zaprojektowane tak, aby uniknąć kontroli organów antymonopolowych. Microsoft (gdzie Hoffman jest członkiem zarządu) nie tylko zatrudnił większość pracowników Inflection — ale także udzielił licencji na technologię startupu w sposób, który wydawał się zaprojektowany tak, aby uczynić swoich inwestorów w pełni.

Rozmawiając z Changiem tego dnia na scenie, Hoffman przewidział, iż to, co stało się z Inflection, stanie się „wzorcem” dla przyszłych transakcji AI. Widzimy, iż ten wzór się teraz realizuje.

W zeszły piątek Amazon ogłosił, iż zatrudnia większość zespołu stojącego za Adept, kolejnym potencjalnym konkurentem OpenAI, który pozyskał około 400 milionów dolarów od czołowych inwestorów, aby zbudować, w słowa CEO Davida Luana„nowy typ gigantycznego modelu, który zamienia język naturalny w działania na Twojej maszynie”.

Amazon powiedział Udostępnij‘S Taylor Soper iż zatrudnia 80 procent pracowników Adept, w tym Luana i jego współzałożycieli. W wewnętrznej notatce opublikowanej przez ten portal starszy wiceprezes Rohit Prasad powiedział, iż podobnie jak Microsoft w przypadku Inflection, Amazon również będzie licencjonował technologię Adept, aby „przyspieszyć naszą mapę drogową tworzenia agentów cyfrowych, którzy mogą automatyzować przepływy pracy oprogramowania”.

Adept wpis na blogu korporacyjnym o wiadomościach sugeruje, iż kończą się pieniądze: „Kontynuowanie pierwotnego planu Adept, polegającego na stworzeniu zarówno użytecznej ogólnej inteligencji, jak i produktu agenta przedsiębiorstwa, wymagałoby poświęcenia znacznej uwagi na zbieranie funduszy na nasze modele fundacji, zamiast urzeczywistniania wizji naszego agenta”. Ostatnie raporty mówią, iż firma szukał sprzedać się.

Prawda jest taka, iż ​​budowanie wiodących modeli AI jest niezwykle kosztowne, a zebranie 400 milionów dolarów nie wystarczy, aby konkurować w dzisiejszych czasach. Tymczasem Big Tech ma mnóstwo gotówki i chce wejść w to, co wszyscy uważają za kolejną wielką rzecz. Logiczne jest, iż więcej startupów AI pójdzie drogą Inflection i Adept, ponieważ branża się konsoliduje.

Problemem dla Big Tech jest to, iż nie mogą już kupować firm tak, jak kiedyś. Obecny system egzekwowania przepisów antymonopolowych z pewnością próbowałby zablokować przejęcie Adept przez Amazon, niezależnie od tego, czy istniałby silny argument prawny na rzecz takiego działania, czy nie. (Dyrektorzy Amazona wciąż wściekają się na nie mając pozwolenia na zakup firmy produkującej odkurzacze robotyczne.)

Mimo wszystko kapitalizm znajduje sposób. To, co Microsoft zrobił Inflection, a Amazon właśnie zrobił Adept, to nowy podręcznik Big Tech do połknięcia branży AI i uchodzenia z tym na sucho. Dolina Krzemowa ma bogatą historię przejęć, w których startup jest wypruwany z ludzi i pozostawiany na pewną śmierć. Microsoft i Amazon zrobiły coś, co w zasadzie jest odwrotnym przejęciem, w którym zatrudnianie ludzi i odpowiadająca temu umowa licencyjna ma na celu ukrycie tego, co w rzeczywistości jest przejęciem.

Tymczasem Reidowi Hoffmanowi należy pogratulować nie tylko trafnej prognozy dotyczącej przyszłości tych transakcji — jednym z pierwszych inwestorów Adept była nie kto inny, jak właśnie jego firma venture capital, Greylock.



Source link

Idź do oryginalnego materiału