Liderzy ery AI – czy człowiek nadąży za technologią?

liderzyinnowacyjnosci.com 2 tygodni temu

Żyjemy w przełomowym momencie historii. Rewolucja technologiczna nabiera tempa i zmienia nasz świat szybciej niż kiedykolwiek wcześniej. W centrum tej zmiany znajduje się sztuczna inteligencja (AI), która staje się jednym z najważniejszych katalizatorów transformacji społecznych, gospodarczych i kulturowych. Uczestnicy III edycji Polish National Sales Forum w Warszawie poszukiwali odpowiedzi na pytanie – czy AI stanie się naszym sprzymierzeńcem, czy zagrożeniem?

– Wkroczyliśmy w nową erę sztucznej inteligencji, obliczeń kwantowych, internetu rzeczy i biotechnologii podkreśliła Elżbieta Pełka, prezes Polskiego Stowarzyszenia Sprzedaży (PNSA), podczas swojego wystąpienia zatytułowanego „Technologia i człowiek: nowa era. kooperacja czy rywalizacja?”. Prezentacja organizatorki wydarzenia stanowiła mocny głos w dyskusji o kierunkach transformacji cyfrowej oraz o miejscu, jakie w niej zajmuje – i powinien zajmować – człowiek. Rozpoczęła ją od dwóch przeciwstawnych wizji przyszłości. Pierwsza – pełna obaw – to świat zdominowany przez automaty, w którym relacje międzyludzkie zanikają, a praca traci sens. Druga dość utopijna – zakłada, iż technologia rozwiąże wszystkie nasze problemy: społeczne, ekologiczne, zdrowotne.

Prezes PNSA nie unikała trudnych tematów. Od ryzyka dezinformacji i cyfrowej dyktatury, przez problem technologicznego bezrobocia, aż po pytanie o generatywną sztuczną inteligencję, która – według ekspertów – może przewyższyć człowieka w ciągu najbliższych 20 lat. W jej ocenie, kluczową odpowiedzią na te wyzwania powinno być inwestowanie w edukację, transparentność w biznesie i rozwój odpowiedzialnego przywództwa. – Biznes przyszłości to nie tylko efektywność. To symbioza, w której AI wzmacnia ludzką kreatywność, a nie ją wypiera – mówiła Elżbieta Pełka, podkreślając, iż tylko firmy, które rozumieją znaczenie człowieka w cyfrowym świecie, będą zdolne do długofalowego rozwoju.

Cienie rozwoju
Niestety, każda technologia niesie też ze sobą ryzyko. Obawy dotyczą nie tylko utraty pracy czy marginalizacji grup społecznych, ale również zagrożeń systemowych. Eksperci ostrzegają, iż AI może zostać wykorzystana do umacniania totalitarnych reżimów, nadzoru i manipulacji społeczeństwami. Yuval Noah Harari ostrzega, iż zaawansowane technologie mogą położyć kres liberalnej demokracji i zapoczątkować erę cyfrowej dyktatury.
Ponadto rosnące zagrożenie dezinformacją – np. poprzez deepfake’s – prowadzi do erozji zaufania społecznego. Jak ufać instytucjom i współobywatelom, gdy nie jesteśmy w stanie odróżnić prawdy od fałszu?

Praca w dobie automatyzacji
Kluczowym wyzwaniem staje się przyszłość pracy. Od wieków to właśnie praca określała społeczną tożsamość człowieka. Co się stanie, gdy wiele zawodów zniknie? Czy społeczeństwo będzie w stanie znaleźć nowe formy aktywności i sensu?
Prognozy są mieszane. W ciągu najbliższej dekady technologia może stworzyć 170 milionów nowych miejsc pracy, ale jednocześnie zlikwidować 92 miliony – daje to zysk netto 78 milionów. Problem w tym, iż po 2035 roku może nastąpić znaczący spadek zatrudnienia. Niektóre scenariusze zakładają, iż praca pozostanie tylko dla 20% populacji. W tym kontekście pytanie o społeczną rolę człowieka staje się niezwykle aktualne.

Zaufanie w erze technologii
Współczesne społeczeństwa mają coraz większe problemy z nadążaniem za tempem zmian. Według raportu KPMG z 2024 roku, aż 78% osób obawia się, iż nie jest w stanie dotrzymać kroku nowym technologiom. Jednocześnie 87% firm potrafiło je wykorzystać do zwiększenia zysków.
Inne badania pokazują, iż 82% Polaków oczekuje od firm jasnych zasad korzystania z AI. Potrzebujemy transparentności, etyki i przede wszystkim – edukacji. Bez tego chaos informacyjny i społeczna frustracja mogą prowadzić do wzrostu populizmu i dezinformacji.

Przyszłość biznesu i człowieka
Rozwój AI, obliczeń kwantowych, biotechnologii, druku 3D, internetu rzeczy czy rzeczywistości rozszerzonej już teraz wpływa na nasze codzienne życie. Te innowacje przynoszą korzyści – ale nie za darmo. Zmieniają nie tylko procesy produkcji i zarządzania, ale przede wszystkim nasze relacje społeczne, rynek pracy i sposób myślenia o człowieku.

Biznes przechodzi radykalną transformację. Nowe technologie eliminują tradycyjne role, zmuszając firmy do przemyślenia modeli działania. To szansa, ale i obowiązek – zwłaszcza w kontekście wspierania pracowników w przekwalifikowaniu i dbaniu o ich dobrostan.

Jak mówi Matt Mullenweg, wizjoner i twórca WordPressa: „Technologia jest najlepsza, gdy łączy ludzi”. W tym duchu należy budować symbiozę między AI a ludzką kreatywnością. Przyszłość to nie rywalizacja człowieka z maszyną, ale współpraca. Musimy inwestować w szkolenia, promować partnerstwo człowiek-technologia i nie bać się zmian – tylko wtedy zachowamy konkurencyjność i ludzką twarz rozwoju.

Jolanta Czudak

Idź do oryginalnego materiału