Firma PsiQuantum, specjalizująca się w fotonicznych komputerach kwantowych, pozyskała 1 miliard dolarów finansowania w rundzie Serii E. Wśród inwestorów znalazł się fundusz venture capital NVIDII, a wycena startupu osiągnęła 7 miliardów dolarów.
PsiQuantum, australijsko-amerykański startup rozwijający komputery kwantowe oparte na fotonice, zamknął rundę finansowania Serii E, pozyskując imponującą kwotę 1 miliarda dolarów. Runda, prowadzona przez fundusze powiązane z BlackRock, Temasek i Baillie Gifford, podniosła wycenę firmy do 7 miliardów dolarów. Co istotne, w gronie nowych inwestorów znalazł się NVentures, czyli ramię venture capital NVIDII.
Pozyskane środki mają przyspieszyć budowę pierwszych na świecie użytecznych komercyjnie, odpornych na błędy komputerów kwantowych. Firma planuje rozpocząć budowę dwóch wielkoskalowych centrów obliczeń kwantowych w Brisbane w Australii oraz w Chicago w Stanach Zjednoczonych. Fundusze zostaną również przeznaczone na wdrożenie systemów prototypowych, które pozwolą zweryfikować architekturę i integrację systemów, a także na dalszy rozwój fotonicznych chipów kwantowych.

Tak wyglądać ma fabryka w Brisbane
Podejście PsiQuantum opiera się na wykorzystaniu fotonów jako kubitów oraz masowej produkcji półprzewodników, co ma pozwolić przezwyciężyć największe wyzwania związane ze skalowaniem komputerów kwantowych – produkcją, chłodzeniem i tworzeniem sieci.
“Od samego początku wiedzieliśmy, iż to wielkie wyzwanie inżynieryjne, a nie eksperyment naukowy. Zmierzyliśmy się najpierw z najtrudniejszymi problemami na poziomie architektury i chipów, a teraz masowo produkujemy najlepsze w swojej klasie fotoniczne chipy kwantowe” – powiedział Jeremy O’Brien, współzałożyciel i CEO PsiQuantum.
Firma ogłosiła również partnerstwo z NVIDIĄ obejmujące m.in. rozwój algorytmów kwantowych, systemu oraz integrację procesorów graficznych (GPU) z procesorami kwantowymi (QPU).