Obraz wygenerowany przez AI trafił na ścianę muzeum… i nikt tego nie zauważył

instalki.pl 2 dni temu

Wygenerowany przez AI obraz zatytułowany “Empty Plate” (“Pusty talerz”) trafił na ścianę Narodowego Muzeum w Cardiff bez wiedzy pracowników placówki. Za całą akcją stoi artysta Elias Marrow, który umieścił w galerii wydruk przedstawiający młodego chłopca w szkolnym mundurku, trzymającego pusty talerz i książkę pod pachą. Całość została oprawiona w specjalnie przygotowaną ramę i zaprezentowana w sekcji sztuki współczesnej.

Zwiedzający zauważyli podejrzany obraz i zgłosili ten fakt obsłudze

Według Marrowa jego praca została obejrzana przez „kilkaset osób”, zanim zwiedzający zgłosili incydent obsłudze muzeum. Jeden z odwiedzających przyznał, iż zapytał pracownika o pochodzenie obrazu, jednak usłyszał, iż „nie ma pojęcia, skąd się tam wziął, ani kiedy się pojawił”. Rzecznik placówki Amgueddfa Cymru potwierdził później, iż „element umieszczony bez pozwolenia został usunięty”.

Na stronie internetowej artysty podkreślono, iż “Empty Plate” powstał z wykorzystaniem sztucznej inteligencji i miał „reprezentować Walię w 2025 roku”. Marrow wyjaśnił, iż interesuje go sposób, w jaki instytucje publiczne decydują o tym, co zasługuje na ekspozycję, oraz co dzieje się, gdy w ich przestrzeni pojawia się coś spoza systemu. Podkreślił również, iż najpierw wykonał szkic, a AI traktuje jako „naturalną ewolucję narzędzi artystycznych”.

Artist sneaks AI-generated print into museum gallery https://t.co/3777A4twcN

— BBC News (UK) (@BBCNews) November 11, 2025

Muzeum usunęło nieautoryzowany eksponat

Artysta stwierdził, iż odwiedzający reagowali pozytywnie na obraz i robili mu zdjęcia. Zapewnił też, iż nie chodzi o wandalizm: „Chodzi o uczestnictwo bez pozwolenia. Nie proszę o zgodę, ale też nie wyrządzam szkody”. Marrow przyznał, iż podobne działania przeprowadzał już w Bristol Museum oraz Tate Modern, również bez oficjalnej zgody instytucji.

Jedna z osób odwiedzających muzeum 29 października stwierdziła, iż początkowo uznała to za „performance”, jednak gwałtownie zorientowała się, iż to „partyzancki” projekt. Zwróciła uwagę, iż zastanowiło ją, „dlaczego tak niskiej jakości praca AI wisi bez odpowiedniego oznaczenia”. To ostatecznie skłoniło ją do zgłoszenia tego faktu pracownikom muzeum.

Źródło: BBC / Zdjęcie otwierające: Unsplash (@zalfaimani)

To koniec muzyki, jaką znamy? Artysta AI wygrywa z ludźmi
AImalarstwosztuczna inteligencja
Idź do oryginalnego materiału