Smartwatche i smart-ringi prześcigają się w liczbie czujników: mierzą puls, saturację, analizują sen, liczą kroki, a choćby próbują ocenić poziom stresu. Problem w tym, iż przeciętny użytkownik korzysta zaledwie z części tych funkcji, a reszta pozostaje gadżetem, który gwałtownie traci atrakcyjność. Pebble Index 01 idzie w zupełnie innym kierunku. To pierścień, którego jedynym zadaniem jest uchwycenie myśli i pomysłów, zanim znikną z pamięci. To właśnie ta prostota jest jego największą siłą.
Pebble Index 01 – jak działa ten inteligentny pierścień?
W internecie można spotkać opinie, iż to najgłupszy smart ring, jaki istnieje – iż ma tylko jedną funkcję i nie posiada żadnych czujników. Moim zdaniem jednak ma znacznie więcej sensu, niż mogłoby się wydawać. Chcesz gwałtownie zanotować myśl po wyjściu ze spotkania? Proszę bardzo. Potrzebujesz spisać listę zakupów w drodze autem? Da się zrobić. Przypomniał Ci się tytuł piosenki, którego od tygodni nie mogłeś sobie odtworzyć i boisz się, iż zaraz znowu wypadnie Ci z głowy? Właśnie do takich sytuacji ten ring został stworzony.
Pierścień Pebble Index 01 / Źródło: PebblePebble Index 01 to pierścień ze stali nierdzewnej o grubości 2,95 mm i szerokości 6,6 mm. Waży zaledwie 4,7 g (dla rozmiaru 10), dzięki czemu noszenie go na palcu wskazującym nie sprawia dyskomfortu. Dostępny jest w trzech kolorach, a jego obudowa jest wodoodporna do głębokości jednego metra – można go więc bez obaw używać podczas mycia rąk czy kąpieli. W środku kryje się mikrofon, przycisk, chip Bluetooth, niewielka pamięć i bateria. Obsługa jest banalna: wystarczy nacisnąć przycisk kciukiem i wyszeptać myśl. Nagranie trafia do pamięci pierścienia, a gdy telefon znajdzie się w pobliżu, zostaje przesłane do aplikacji Pebble. Aplikacja działa lokalnie – bez chmury i bez konieczności stałego połączenia z internetem. Wbudowany model językowy zamienia głos na tekst i przypisuje mu odpowiednią kategorię: notatkę, przypomnienie czy wpis w kalendarzu. To rozwiązanie sprawia, iż Index 01 staje się praktycznym narzędziem do organizowania codzienności.
Prywatność, bateria i cena
Pebble mocno akcentuje kwestię bezpieczeństwa danych. Pierścień nie nagrywa niczego bez świadomego naciśnięcia przycisku. Połączenie z telefonem jest szyfrowane, a wszystkie nagrania przetwarzane lokalnie – bez wysyłania do chmury. Producent podkreśla, iż chodzi o „najbardziej intymne myśli”, które powinny pozostać wyłącznie w rękach użytkownika. Dla chętnych dostępna jest opcja kopii zapasowych w chmurze, ale nie jest to wymóg ani element płatnej subskrypcji. To podejście wyróżnia Index 01 na tle konkurencji, która często opiera się na usługach online i gromadzeniu danych.
Najwięcej emocji budzi kwestia zasilania. Index 01 korzysta z baterii tlenkowo-srebrnych, znanych z aparatów słuchowych. Dzięki temu pierścień nie wymaga ładowania – działa przez około dwa lata przy przeciętnym użytkowaniu. Potem jednak nie da się go odnowić ani wymienić akumulatora. Urządzenie trzeba wyrzucić i kupić nowe. To rozwiązanie budzi kontrowersje: z jednej strony wygoda, z drugiej – pytania o ekologię i trwałość produktu. Z drugiej strony – użytkownik nie musi pamiętać o kablach, ładowarkach ani o tym, iż pierścień „padnie” w najmniej odpowiednim momencie.
Koszt? 75 dolarów w przedsprzedaży (99 dolarów później). To sprawia, iż Index 01 jest jednym z najtańszych smart-ringów na rynku. Producent zapowiada wysyłkę od marca 2026 roku. Każdy egzemplarz objęty jest 30-dniową gwarancją na wady fabryczne.
Źródło: Pebble, Tabletowo / Zdj. otwierające: Pebble


















