Priorytetyzacja szczęścia zespołu. Wywiad z kierownikiem działu inżynieryjnego w N-able

geek.justjoin.it 1 rok temu

Jednym z moich osobistych celów jest dbanie o to, aby każdy w zespole był zadowolony z tego co robi i w jaki sposób pracuje. jeżeli pracownik jest zaangażowany, tworzymy wtedy lepszej jakości produkty, a klienci też to odczuwają. Tak więc manager zespołu inżynierów ma za zadanie dbać o wiele aspektów procesu, tak aby osiągnąć ten nasz tak zwany „cel bycia szczęśliwym” w pracy — opowiada Irina Petrushenko, Engineering Manager w N-able.

Na początek opowiedz, proszę, czym zajmuje się N-able?

N-able to firma produkująca oprogramowanie, która zapewnia zdalne monitorowanie i zarządzanie (RMM), ochronę danych oraz rozwiązania bezpieczeństwa dla dostawców usług (MSP) i działów IT. RMM umożliwia monitorowanie w czasie rzeczywistym i ostrzeganie o problemach, takich jak awarie sprzętu, zagrożenia bezpieczeństwa i aktualizacje oprogramowania. Platforma oferuje również możliwość automatyzacji rutynowych zadań i poprawy ich wydajności.

W Polsce pracujemy głównie z produktem Cove Data Protection. Zapewnia on MSP kompleksową platformę do zarządzania procesem tworzenia kopii zapasowych i odzyskiwania, umożliwiając automatyzację monitorowania stanu kopii i ciągłego przywracania danych w czasie rzeczywistym. Rozwiązanie zostało zaprojektowane tak, aby było łatwe w użyciu, dzięki czemu jest dostępne dla wielu firm, niezależnie od ich wielkości i posiada szereg opcji dostosowanych do różnych potrzeb klientów. Podsumowując, nasz produkt pomaga klientom w zabezpieczeniu ich danych i możliwości ich odzyskania, na przykład na skutek awarii.

Obecnie pracujemy nad zupełnie nowym podejściem do odzyskiwania i przywracania danych, jak M365 Teams, gdyż stało się to bardzo popularnym narzędziem używanym przez większość firm. Przywracanie po awarii jako usługa, która daje możliwość przyłączenia awaryjnego w przypadku cyberataków czy klęsk żywiołowych. Poza tym opracowaliśmy również możliwość odzyskiwania do chmur publicznych, w szczególności Microsoft Azure. Oczywiście jest mnóstwo pracy nad podstawową funkcjonalnością, taką jak nowe systemy monitorowania działań użytkowników czy łatwa w użyciu konfiguracja powiadomień.

Jak wyglądały Twoje początki w IT? Co doprowadziło Cię do miejsca, w którym jesteś?

Rozpoczęłam karierę jako inżynier systemu ponad 8 lat temu. Pierwszą pracą, którą podjęłam, był projekt, w którym głównym językiem programowania był C++, ale wymagało to również innych umiejętności i wiedzy z zakresu sieci, systemów Unix, różnych baz danych, a choćby Node.js. Wtedy zakochałam się w inżynierii jako ogólnej praktyce.

Przez ostatnie cztery lata kontynuowałam swoją ścieżkę inżynierską z N-able (które w tamtym czasie działało pod nazwą SolarWinds, ale teraz jesteśmy osobną firmą). To była moja pierwsza praca w firmie produktowej, gdzie każdy ma jeden cel i podziela tę samą kulturę, co było dla mnie nowym doświadczeniem.

Zespół był bardzo pomocny, dzięki niemu mogłam się rozwijać, zyskać większą odpowiedzialność i głębszą wiedzę. Uważam, iż zrozumienie przepływu zadań jest nie tylko niezbędne do rozwoju, ale także daje szerszą wizję tego, jak, dlaczego i co robisz. Pozwoliło mi to zdobyć dodatkowe umiejętności, takie jak DevOps, konfiguracja procesów, UX i wiele innych.

Zainteresowanie wieloma dziedzinami również sprawiło, iż następnym krokiem w karierze stało się prowadzenie zespołu. Jako Team Leader mogłam rozwijać się w różnych kierunkach, takich jak dojrzałość techniczna, kierowanie stroną techniczną, architektura, DevOps czy zarządzanie zespołem. Wtedy odkryłam, iż jestem szczególnie zainteresowana pomocą w ulepszaniu wszystkich funkcji i organizacji.

W ciągu roku byłam w stanie z powodzeniem wykazać się umiejętnościami kierowania zespołem, a ponieważ nasza organizacja przez cały czas się rozwijała i zmieniała, ja też mogłam się rozwijać. Od tego czasu awansowałam na stanowisko kierownika ds. inżynierii, co wiąże się z jeszcze większymi obowiązkami, i tam właśnie teraz pracuję — współpracując z zespołem inżynierów i ulepszając naszą codzienną pracę i procesy.

Jak znalazłaś pracę w N-able? Co Cię przekonało do tego, aby dołączyć do firmy?

N-able prowadziło w Mińsku konferencje o C++ i rozszerzało społeczność skupioną wokół tego języka. Uczestniczyłam w prawie wszystkich wydarzeniach, ponieważ uważam, iż pomagają one poszerzać wiedzę, co jest bardzo ważne nie tylko na początku kariery, ale także na jej późniejszych etapach.

Kiedy uznałam, iż jestem gotowa na nową podróż, propozycja pracy w N-able wydawała mi się szansą na dołączenie do zespołu ekspertów. Miałam jeszcze kilka ofert z innych firm, więc bałam się dokonać złego wyboru. Wybór nowej pracy to ważna decyzja. Dla mnie nie chodzi tylko o firmę, ale również otoczenie, wartości, jakimi kieruje się dana organizacja, doświadczenia i kulturę pracy — to wszystko wpływa na codzienne życie.

Od pierwszego dnia do dziś cieszę się, iż wybrałam N-able. Pracujemy w przyjaznej, a jednocześnie profesjonalnej atmosferze z otwartymi dyskusjami i ambitnymi zadaniami. Wszyscy są zaangażowani i myślą nie tylko o wykonywaniu zadań, ale także o sposobach doskonalenia siebie i biznesu. Dla mnie to idealne środowisko do rozwijania się oraz ulepszania siebie i swojego życia.

Jak wyglądają Twoje codzienne obowiązki zawodowe?

Moim zdaniem, definicja codziennych obowiązków powinna wychodzić od tego, jaki jest cel danego stanowiska.

Jednym z moich osobistych celów jest dbanie o to, aby każdy w zespole był zadowolony z tego co robi i w jaki sposób pracuje. Połowę aktywnego dnia spędzamy w pracy. Myślę, iż gdy się nudzimy w pracy czy nie czerpiemy satysfakcji z tego co robimy, nie brzmi to jak dobry plan. Staramy się więc dobrze bawić przy pracy! Zagłębiając się w definicję dobrej zabawy, musimy zrozumieć, iż składa się na to wiele czynników: ludzie, którzy nas otaczają, kultura firmy, produkty, które tworzymy, dojrzałość procesów i inne. jeżeli pracownik jest zaangażowany, tworzymy wtedy lepszej jakości produkty, a klienci też to odczuwają. Jak widzisz, to jest bardziej kompleksowe, niż się wydaje. Tak więc manager zespołu inżynierów ma za zadanie dbać o wiele aspektów procesu, tak aby osiągnąć ten nasz tak zwany „cel bycia szczęśliwym” w pracy.

Muszę też nadmienić, iż pracuję w zespole wspaniałych ludzi. Jesteśmy w stałym kontakcie, bardzo blisko współpracujemy i doskonalimy siebie nawzajem.

Współpracując z inżynierami, aby móc ich wspierać i pomagać w najlepszy możliwy sposób, musisz być na bieżąco z najnowszymi zagadnieniami wiedzy technicznej. Dlatego też ciągle sama się doszkalam w zakresie architektury, QA, DevOps, Backend, Frontend — po to, aby być na bieżąco ze wszystkimi nowościami i informacjami.

Oczywiście nie da się rozwijać, jeżeli nie automatyzujemy niektórych czynności, aby zwolnić miejsca na nowe obowiązki. I tutaj pojawia się wprowadzanie procesów.

Dodatkowo jednym z moich codziennych obowiązków jest usprawnianie procesów i wprowadzanie zmian na lepsze. Może to być trudne do osiągnięcia na najwyższym poziomie, jeżeli ma się do dyspozycji tylko doświadczenie praktyczne. Dlatego też przez cały czas jestem wielkim fanem czytania książek i uczestniczenia w konferencjach poświęconych tematyce zarządzania. Rozmawianie, słuchanie i czytanie opinii innych znacznie poszerza wiedzę. Czuję, iż to mój obowiązek — ciągłe doskonalenie we wszystkich aspektach: dla naszego zespołu, biznesu i dla mnie.

Co najbardziej lubisz w swojej pracy?

Możliwość rozwiązywania złożonych problemów i napędzanie zmian w zespole i organizacji. Brzmi łatwo, ponieważ wszyscy tutaj wiemy, jaki jest najlepszy przepływ pracy, najlepsze praktyki i procesy. W rzeczywistości zawsze są jakieś ograniczenia albo na odwrót, za dużo opcji i opinii.

Na przykład wyobraź sobie, iż masz zadanie, które ma przyspieszyć proces uwalniania technologii. Aby rozwiązać problemy napotkane po drodze i ulepszyć strukturę procesu, musisz zacząć myśleć inaczej, wykorzystać wiedzę i dostępne badania. Począwszy od struktury organizacji, własności i architektury (prawo Conveya jest wszędzie), po dług techniczny z automatyzacją testów, CI/CD i architekturą oprogramowania. To wszystko jest związane z twoim procesem uwalniania technologii.

Dokonanie zmiany w którymkolwiek z tych obszarów może wymagać ogromnej ilości zasobów i może się wydawać jak niekończąca się opowieść, więc musisz być naprawdę kreatywny, aby osiągnąć swoje cele. Co więcej, nie da się tego zrobić w pojedynkę! Musisz znaleźć zainteresowane osoby, a choćby stworzyć kilka społeczności w całej organizacji, które będą mogły pracować jako jeden duży zespół. To naprawdę fascynujące! To nie jest codzienna rutyna, to jest bliska kooperacja z zespołem i wspólne tworzenie czegoś naprawdę fajnego

Czy możesz wskazać jakieś wady lub największe wyzwania związane z Twoją pracą?

Zazwyczaj największym wyzwaniem jest zrobienie czegoś zupełnie nowego, czego wcześniej nie robiłeś. Dzisiaj ten wywiad jest dla mnie dużym wyzwaniem

A tak już na poważnie, w N-able bardzo gwałtownie się rozwijamy i zmieniamy. Jest mnóstwo rzeczy do zrobienia, aby móc znaleźć najlepszych specjalistów, budować skuteczne i przyjazne zespoły oraz nieustannie się rozwijać – to wszystko po to, by N-able było coraz lepszą firmą.

Jakie wartości szczególnie wspiera Twoja firma i które z nich są dla Ciebie najważniejsze?

N-rich Lives, N-spire Others, N-joy the Journey. Proste i łatwe do zapamiętania! Podobają mi się te wartości, ponieważ pokrywają się z moimi osobistymi poglądami. Wzbogacamy życie, gdy tworzymy wspaniałe produkty. Inspirujemy innych wokół nas do dzielenia się pasją. Najlepsze jest to, iż cieszymy się podróżą i tym, co robimy każdego dnia.

Jeśli chodzi o globalnie znane wartości, mamy tu kulturę różnorodności, równości i przynależności. Wszyscy jesteśmy różni, mamy odmienne pochodzenie, doświadczenia i opinie, ale właśnie to sprawia, iż jesteśmy jeszcze silniejsi, jak yin i yang, dodając więcej równowagi i kreatywności w zespole. Niezależnie od tego czy dopiero dołączyłeś, czy jesteś w firmie od lat, wszyscy pracownicy N-able mogą liczyć na szacunek, a ich głos naprawdę się liczy. Ważne jest dla mnie, aby wiedzieć, iż jestem traktowana sprawiedliwie i równo, bez żadnych uprzedzeń, na szczęście tutaj w N-able zawsze mogę na to liczyć.

Jakie ekscytujące wyzwania inżynieryjne stoją przed Tobą? Nad czym w tej chwili pracujesz?

Jesteśmy w trakcie dużych zmian technicznych i jest to ekscytujące, ponieważ każdy w zespole ma wiele możliwości rozwoju, podejmując nowe wyzwania lub obowiązki.

Na przykład tworzymy nową architekturę z mikrofrontendami i jest tu wiele rzeczy do przemyślenia, takich jak podział nowej architektury, nowe podejście do testowania, własność, procesy wydawania i tak dalej. Każdy członek zespołu może się zaangażować i dokonać prawdziwej zmiany.

Modyfikacje w architekturze mają również wpływ na działania QA. Będziemy więc musieli na nowo opracować piramidę testów automatyzacji, zaktualizować procesy testowe, a choćby zmienić system zarządzania testów.

Wszystkie produkty zostały opracowane z myślą o możliwości regulowania i odporności. Aby to wszystko zapewnić, stosujemy najnowocześniejsze podejścia i technologie, takie jak rozwiązania AWS, Kubernetes, Cloud Native, architektura DDD i wiele innych. W teamie Platform mamy części krytyczne pod względem wydajności, takie jak 5000 żądań na sekundę i musimy zapewnić tutaj maksymalny poziom stabilności i niezawodności. W ciągu ostatnich dwóch lat system kopii zapasowych Microsoft 365 stale się rozwijał, z około 470k do 1550k użytkowników. Wymaga to ciągłej aktualizacji naszej architektury, co jest kreatywnym i ekscytującym zadaniem dla naszego zespołu inżynierów. Mamy też dużo wyzwań dla tych, którzy lubią pracować bliżej systemów operacyjnych, różnych wtyczek kopii zapasowych, jak VMs, bazy danych, integracja z dostawcami chmury i więcej.

Mogę szczerze powiedzieć, iż zawsze mieliśmy i będziemy mieć wiele wyzwań związanych z dodawaniem nowych elementów architektury do systemu i jest to szansa dla nas wszystkich, aby zanurzyć się w coś nowego i zdobyć więcej doświadczenia.

Kogo w tej chwili szukacie? Na co zwracasz uwagę, szukając nowych kandydatów?

Najważniejsze dla nas jest, aby znaleźć osoby, które dobrze współpracują z zespołem. Osób z pasją, które szukają ciekawych wyzwań i są gotowe wspierać się nawzajem.

Przede wszystkim szukamy „Culture N-hancers” z pasją do pracy, którzy chcą podjąć się nowych wyzwań. Podczas rozmów kwalifikacyjnych chcemy upewnić się, iż oczekiwania i cele, zarówno nasze, jak i naszych kandydatów, są zbieżne. Dlatego zachęcamy wszystkich kandydatów do zadawania tylu pytań, ile potrzebują. Krótko mówiąc, rozmowę kwalifikacyjną traktujemy jako dwukierunkową ulicę, jest to nie tylko możliwość poznania umiejętności i doświadczenia kandydata, ale także szansa dla niego na poznanie nas oraz tego, co i w jaki sposób robimy.

W technicznej części rozmowy staramy się przede wszystkim poznać wiedzę i predyspozycje kandydata. Nie mamy listy ‘specjalnych pytań’, staramy się zadawać pytania w oparciu o jego poziom doświadczenia i nasze oczekiwania co do roli. choćby jeżeli kandydat nie odpowie na jedno z nich, to jest ok, kontynuujemy rozmowę. Nie chcemy, aby rozmowa miała charakter egzaminu czy formalnej rozmowy. Chcemy poznać ludzi, ich podejście, umiejętność rozwiązywania problemów, a co więcej — zrozumieć ich proces myślowy.

Oczywiście mamy pewne szczególne wymagania w zakresie umiejętności technicznych dla wszystkich stanowiska, które po prostu wynikają z technologii, których używamy i środowiska, w jakim pracujemy. Zachęcam wszystkich potencjalnych kandydatów do rozmowy z naszym rekruterem na temat szczegółów.

Jeśli masz zamiar wziąć udział w rozmowie z nami, pamiętaj, aby po prostu być sobą i przynieść dobry nastrój!

Irina Petrushenko. Engineering Manager z wielką pasją do wzmacniania pozycji ludzi w zespole, sukcesu produktu i poprawy praktyk inżynieryjnych. Jednym z jej celów jest zbudowanie jasnego i silnego połączenia między biznesem a inżynierami, tak aby każdy był zaangażowany i miał możliwość zgłaszania pomysłów i efektywnej pracy w obu kierunkach.

Wszystko, o czym za mało mówi się w branży IT.

Prosto na Twoją skrzynkę.

Oświadczam, że zapoznałem/am się z Polityką Prywatności oraz akceptuję jej treść.
Leave this field empty if you’re human:

Zdjęcie główne pochodzi z Unsplash.com.

Idź do oryginalnego materiału