Przyszłość produkcji procesorów pod znakiem zapytania

bulldogjob.pl 1 rok temu

Kolejne korporacje uznawane niegdyś za branżowych gigantów publikują wyniki sugerujące, iż ich sytuacja z kwartału na kwartał staje się coraz bardziej dramatyczna.

Katastrofalny ton doniesień dotyczących sytuacji największych korporacji IT na świecie wypada w sposób z miesiąca na miesiąc coraz mniej przesadzony. Rekordowe masowe zwolnienia, pewne zdezorientowanie części organizacji związane ChatGPT niemal całkowicie zdominowały przekaz medialny. O ile jednak są takie przedsiębiorstwa, jak Microsoft, które w nowych, bardzo dynamicznych realiach, odnalazły się błyskawicznie, inne, co tu dużo mówić, idą na dno.

Dramatyczne wyniki IntelaW przypadku Intela trudno twierdzić, aby doniesienia o kiepskiej sytuacji należały do najświeższych. realizowane są one w zasadzie nieprzerwanie od 2014 r. i znacząco pogłębiły się po wybuchu pandemii. Brak dostępu do nowoczesnych fabryk, co dopiero teraz, próbuje ratować amerykański rząd poprzez tzw. CHIP Act skutkujący inwestycją 280 mld dolarów w tamtejsze R&D, a także zerwane w wyniku pandemii łańcuchy dostaw, dodatkowo pogorszyły sytuację „Niebieskich”. Niewielu chyba jednak spodziewało się, iż jest ona tak fatalna, jak świadczą o tym wyniki finansowe Intela za czwarty kwartał minionego roku.
Idź do oryginalnego materiału