Sam Altman z OpenAI przewiduje, iż już w 2026 roku AI będzie zdolna do generowania nowych odkryć naukowych. Eksperci ostrzegają jednak przed ryzykiem błędów i halucynacji modeli AI.
Sam Altman, szef OpenAI, zapowiada, iż już w 2026 roku pojawią się systemy AI, które będą w stanie generować zupełnie nowe odkrycia naukowe i rozwiązywać złożone problemy biznesowe. Altman podkreśla, iż AI ma nie tylko analizować dane, ale także samodzielnie formułować oryginalne hipotezy, projektować nowe produkty czy proponować innowacyjne rozwiązania, których nie wymyśliłyby zespoły ludzkie.
Nowe odkrycia AI mają polegać na generowaniu oryginalnych wniosków, hipotez lub rozwiązań, które nie są prostą kalką istniejącej wiedzy, ale wnoszą nową jakość do nauki lub biznesu. Przykłady obejmują projektowanie nowych układów scalonych, opracowywanie innowacyjnych leków czy rozwiązywanie złożonych problemów matematycznych. Kryteria oceny takich odkryć przez naukowców obejmują nowość (czyli odmienność od dotychczasowej wiedzy), zgodność z zasadami naukowymi, możliwość weryfikacji eksperymentalnej oraz generalizację wyników na nowe przypadki. Ostateczną ocenę przeprowadzają zespoły ekspertów poprzez porównanie wyników AI z istniejącą literaturą i testowanie ich na nieznanych wcześniej danych.
Jednocześnie eksperci ostrzegają przed realnym ryzykiem związanym z błędami i tzw. halucynacjami AI. Modele językowe potrafią generować fałszywe lub zmyślone informacje z pełnym przekonaniem, co może prowadzić do poważnych konsekwencji. W sektorach takich jak prawo, medycyna czy finanse, halucynacje AI mogą skutkować błędnymi decyzjami, stratami finansowymi, a choćby zagrożeniem zdrowia i życia. Przykłady obejmują m.in. wygenerowanie nieistniejących precedensów prawnych, błędne diagnozy medyczne czy fałszywe rekomendacje inwestycyjne. Z tego powodu każda propozycja AI wymaga rygorystycznej weryfikacji przez ludzi i wdrożenia mechanizmów kontroli jakości.
Sam Altman przyznaje, iż AI nie zastąpi ludzkiej kreatywności i intuicji, ale może stać się partnerem w generowaniu hipotez i przyspieszać postęp naukowy. Eksperci podkreślają jednak, iż prawdziwa rewolucja nastąpi dopiero wtedy, gdy AI będzie w stanie nie tylko generować pomysły, ale także samodzielnie je testować i uzasadniać ich sensowność.
